- Ja tyle serca i zdrowia zostawiam dla tego klubu a jestem traktowany tak a nie inaczej i to mnie najbardziej ..... Przede wszystkim chciałbym podziękować trenerowi Michałowi Widerze bo jechałem na silnikach jego współpracowników, zrobił to dla klubu. Cieszę się, że zawody dzisiaj tak przebiegły. Fajna jazda moja i całego zespołu , zostajemy w I lidze i teraz wszystko będzie zależeć od działaczy jak to będzie dalej funkcjonowało - mówi zawodnik Ostrovi Ostrów Wlkp., Adrian Gomólski.
A czy Adrian myśli już o przyszłym sezonie? - Chciałbym nie być takim popychadłem jak w tym roku. Nie mam żadnych planów, jestem wolnym zawodnikiem i nie ukrywam, że chciałbym jeździć dla klubu, który będzie miał jakiekolwiek ambicje.Ta kontuzja z początku trochę pokrzyżowała mi sezon. Ciężka praca cały sezon z lepszymi i gorszymi skutkami ale nie poddawałem się - mówi na zakończenie Adrian Gomólski.