Wśród pytań nie zabrakło tego czy w przyszłym sezonie zobaczymy w rozgrywkach ligowych Victorię Piła oraz czy senator Stokłosa wesprze finasowo jak to kiedyś czynił pilski speedway? - Tak, na tą chwilę nie zakładamy innego scenariusza. Na sto procent wiadomo też, że przebudujemy skład. Na pewno nie wystartujemy takim samym składem, ale najpierw musimy wiedzieć jaki będzie regulamin, ile będzie lig, etc. Obecnie połączenie I i II ligi blokuje jeden klub, a zapis regulaminu mówi, że na połączenie lig muszą się zgodzić wszyscy. Wiadomo jednak, że PZM i GKSŻ rozważają zmiany, aby decydowała większość, bo jeden klub zawsze może zablokować każdy pomysł i wtedy nie da się zrobić nic. Wiem, że senator śledzi wyniki przez nas osiągane i po perypetiach w Polonii przygląda się nowemu klubowi. Może kiedyś nadejdzie taki dzień, w który zdecyduje się nas wesprzeć. W mijającym sezonie naszym największym sponsorem było miasto. Jestem po rozmowach z prezydentem Głowskim i wiem, że nadal możemy liczyć na wsparcie magistratu - mówi Piotr Szymko, trener Victorii Piła.