- To były dla mnie bardzo trudne trzy, cztery dni, wszystko mnie bardzo bolało. Teraz jest już lepiej, przynajmniej wiem, co mi jest i co muszę zrobić, żeby wrócić do zdrowia. Potrzebna będzie prawdopodobnie operacja. Leczenie potrwa przynajmniej dwa, trzy miesiące. Będę miał okazję, żeby spędzić trochę czasu w domu z rodziną - mówi Holder.
Mistrz świata chciałby wrócić na tor na Grand Prix Nowej Zelandii w marcu. - Pierwsze dni były dla mnie bardzo trudne, ale teraz patrzę w przyszłość z optymizmem. Chcę być gotowy na Grand Prix Nowej Zelandii w marcu.
- Miałem sporo planów na zimę w Australii, a teraz muszę je zmienić. Wiem jedno: w przyszłym roku czeka mnie bardzo ciężki sezon i muszę zrobić wszystko, żeby noga wróciła do pełnej sprawności. Chciałbym wrócić na tor wiosną, a latem być już w pełnej formie. To jest dla mnie najważniejsze - dodaje Chris.