- Dziś na ręce prezydenta Rafała Bruskiego, prokurent ŻKS Polonia Bydgoszcz SA Andrzej Polkowski złożył pismo informujące o braku możliwości samodzielnego pozyskania przez spółkę Polonia Bydgoszcz kredytu komercyjnego. Z pisma wynika, ze prokurent spółki odbył kilka spotkań z przedstawicielami banków, które bez przedstawienia dodatkowo gwarancji lub poręczenia Miasta Bydgoszczy nie wyraziły woli udzielenia kredytu lub pożyczki - poinformował "Gazetę Wyborczą Bydgoszcz" rzecznik prezydenta Bydgoszczy Piotr Kurek.
Polonię może poratować tylko miasto, które będzie żyrantem kredytu. To oznacza zabezpieczenie w budżecie miasta kwoty 1,7 mln zł. Radni mają debatować na ten temat 14 listopada.