Najbliższe obrady grudziądzkich radnych odbędą się 14 grudnia. To, czy ważna dla kibiców historyczna nazwa GKM wróci do członu żużlowej ekipy z Kujawsko-Pomorskiego zależy teraz tylko i wyłącznie od powołania spółki akcyjnej. Jeśli takowa zostanie powołana, wtedy fani "czarnego sportu" mogą być spokojni o nową-starą nazwę ich ulubionej drużyny.
Przypominamy, iż inicjatorem powrotu do nazwy GKM jest grudziądzki radny Tomasz Smolarek, który od lat zajmuje się także tworzeniem Magazynu żużlowego TV SM. - "Na tą chwilę jestem bardzo zadowolony z tego, iż projekt tej uchwały został zgłoszony. Mamy ogromną szansę na to, aby do naszego miasta wróciło wszystko, co łączy się z historią żużla w Grudziądzu. Obawiam się jednak o to, iż będą poważne problemy z powołaniem spółki akcyjnej, gdyż wielu radnych jest przeciwko temu pomysłowi. Tyczy się to zarówno klubu żużlowego, jak i piłkarskiego I-ligowca Olimpii. Jeśli nie przegłosujemy utworzenia tych spółek, możemy zapomnieć o zmianie nazwy klubu żużlowego" - powiedział radny Smolarek.
Warto dodać, iż pod petycją powrotu do historycznej nazwy podpisało się już ponad 1200 fanów żużla.