Krzysztof Kasprzak wypowiedział się na temat przejęcia roli lidera ekipy Stali Gorzów w nadchodzącym sezonie.
- Będę starał się dobrze jeździć i jeśli będzie taka potrzeba, liderować tej drużynie. Mamy jednak znakomitych zawodników, również starszych ode mnie i będe raczej usiłował atakować z tyłu, być w cieniu, ale przywozić te punkty potrzebne dla Gorzowa, żebyśmy dotarli do fazy play-off i zdobyli medal DMP.
Jeździec gorzowskiej Stali został również zapytany, jak ocenia swoje szanse w tegorocznym cyklu GP
- W 2008 roku zadebiutowałem jako młody zawodnik, dostałem dziką kartę i nie byłem do końca przygotowany. Teraz jestem starszy, bardziej ułożony, lepszy technicznie, a także mocniejszy psychicznie. Będę starał się jak najlepiej pojechać. Dobrze wiem, że stać mnie na wiele. Nie jestem przecież gorszy od reszty, więc moim celem jest reprezentowanie naszego kraju i mojego klubu Stali Gorzów jak najlepiej potrafię. Mam już 29 lat, więc moim planem minimum jest pozostanie w pierszej ósemce, jeśli w ogóle chcę coś osiągnąć w turnieju GP - zakończył popularny Kasper.