Za niespełna dwa miesiące pierwsze spotkania ligowe na polskich torach. W przerwie zimowej dokonano wielu zaskakujących transferów. Ciekawy sezon zapowiada się także w II lidze. Która ekipa prezentuje się najlepiej? Dziś czas na MIR Równe.
1. Władimir Omelian (Ukraina)
24-letni Ukrainiec pojawił się na drugoligowych torach w trzech sezonach. Za każdym razem reprezentował barwy klubu z Równego – po raz ostatni w 2008 roku. Zdecydowanie najlepszy sezon zaliczył jednak w 2006 roku, kiedy wystąpił w czternastu spotkaniach i osiągnął średnią biegową 0,974. Zespół Ukrainy Równe zajął wówczas piąte miejsce w dziewięciozespołowej II lidze. W sezonie 2013 Omelian po raz pierwszy wystąpi w polskiej lidze na pozycji seniora.
2. Aleksandr Borodaj (Ukraina)
Najbardziej doświadczony - 33-letni zawodnik MIR Równe, który może być liderem swojego zespołu. W przeszłości startował już na drugoligowych torach. Swoją przygodę w Polsce rozpoczął w 2006 roku z Ukrainą Równe. Początek był niezwykle obiecujący – sezon zakończył ze średnią biegową 1,465. Na kolejne starty w Polsce czekał do 2010 roku, kiedy to wystąpił w jednym spotkaniu zespołu z Lublina. Po raz ostatni zawitał na polskie tory w 2011 roku i wystąpił w dwunastu spotkaniach klubu z Równego. W minionym sezonie zajął trzecie miejsce w turnieju o Puchar Prezydenta Równego, wyprzedzając m.in. Tomasza Rempałę.
3. Władimir Kołodij (Ukraina)
Kolejny z zawodników, który ma już za sobą występy w polskiej lidze. Władimir, który za 4 dni skończy 25-lat, jeździł w Polsce w latach 2005-2006 oraz 2008. Jego wyniki nie rzucają jednak na kolana – dotychczas nie wygrał ani jednego wyścigu w II lidze, a drugie miejsce zajmował zaledwie dwukrotnie. Po 5 latach wraca do Polski – z pewnością z nadzieją na znacznie lepsze rezultaty.
4. Jarosław Paluchowicz (Ukraina)
Kolejny z zawodników, od którego postawy w dużym stopniu będą uzależnione wyniki zespołu. Na polskich torach prezentował się w dwóch sezonach – w 2006 oraz 2011 roku. 26-letni żużlowiec także nie ma na swoim koncie biegowego zwycięstwa na torach II ligi. Dwa lata temu zakończył rozgrywki ze średnią 0,814 i nadchodzący sezon może być dla niego szansą na znaczne poprawienie swoich indywidualnych statystyk.
5. Aleksandr Maksakow (Rosja)
Dla Rosjanina będzie to pierwszy sezon w lidze polskiej. 20-letni żużlowiec jest jedynym obcokrajowcem w kadrze zespołu Wiktora Kuźniecowa. Ciężko spodziewać się, aby młody i niedoświadczony Maksakow osiągał ponadprzeciętne rezultaty w swoim debiutanckim sezonie w II lidze.
6. Wołodymir Tejgał (Ukraina)
20-letni zawodnik nie ma na swoim koncie wybitnych osiągnięć. Dla Tejgała będzie to ostatni sezon w gronie juniorów. Na polskich torach pojawił się tylko raz – w jednym spotkaniu Kolejarza Rawicz w sezonie 2011. Został wówczas wypożyczony z rybnickiego zespołu. Debiut nie wypadł jednak okazale, bowiem Ukrainiec zakończył zawody z trzema wykluczeniami na koncie.
7. Stanisław Mielniczuk (Ukraina)
Zaledwie 17-letni Mielniczuk to jeden z bardziej utalentowanych ukraińskich żużlowców. W sezonie 2011 zdobywał punkty dla startującego w II lidze Kaskadu Równe. W trzech spotkaniach osiągnął dobrą średnią biegową – 1,143. Przed nadchodzącym sezonem podpisał kontrakt warszawski z Lubelskim Węglem KMŻ, a w ekipie MIR Równe będzie startował jako gość.
Rezerwowi:
Witalij Lisak (Ukraina)
Maksim Rosoczuk (Ukraina)
Siergiej Juzepczuk (Ukraina)
Pietro Legeckij (Ukraina)
Oleg Kot (Ukraina)
Paweł Kondratiuk (Ukraina)
Trener:
Wiktor Kuźniecow
Po roku przerwy do rozgrywek o DM II ligi powraca zespół z Równego. Ostatni raz Ukraińcy pojawili się na polskich torach w 2011 roku, a Kaskad Równe zajął wówczas szóstą pozycję. W nadchodzącym sezonie ekipie MIR Równe będzie niezwykle ciężko nawiązać wyrównaną walkę z pozostałymi drużynami. W poprzednich latach ukraiński klub wzmacniali zawodnicy spoza Ukrainy – głównie Polacy z Piotrem Świstem i Stanisławem Burzą na czele. Tym razem będą musieli sobie radzić w krajowym składzie i każde meczowe zwycięstwo drużyny z Równego będzie sporą niespodzianką.
W kolejnych dniach przedstawimy Państwu kolejne kluby II ligi. Już jutro Victoria Piła.
Przemysław Deka (za: inf. własna)