Kierownictwo rzeszowskiego zespołu skorzystało z faktu, iż rodzina "Jury" jest właścicielem tamtejszego toru, co powoduje, że "Żurawie" mogą bez przeszkód przygotowywać się do sezonu w Chorwacji. Walasek i Gaschka dołączyli do przebywającego już w Gorican Juricy Pavlica i wspólnie trenowali na tamtejszym torze. - Wykorzystaliśmy dobrą pogodę i trochę pojeździliśmy. Ja na tor wyjeżdżałem ponad dziesięć razy - powiedział po treningu Gaschka.
Pod znakiem zapytania stoi jutrzejsza sesja trenigowa, bowiem w Gorican ma dojść do pogorszenia pogody - Niepokoi nas to, że na wtorek zapowiadane jest pogorszenie pogody. Wtedy pewnie będziemy musieli wrócić do Rzeszowa - dodał młodzieżowiec PGE Marmy.
Przypomnijmy, że już za nieco ponad dwa tygodnie ruszają rozgrywki Enea Ekstraligi. Rzeszowianie zainaugurują sezon podejmując u siebie składywegla.pl Polonię Bydgoszcz.