Minął pierwszy dzień pobytu Włókniarza w słoweńskim Krsko. Żużlowcy intensywnie przygotowują się do sezonu.
Wyjazd biało-zielonych przez dość długi czas stał pod znakiem zapytania. Informowaliśmy Was na bieżąco o zmianach decyzji, powodowanych wciąż niestabilną pogodą i złymi warunkami atmosferycznymi. W końcu jednak udało się Lwom zaczerpnąć paru chwil w Krsko, gdzie odbyły się już dziś pierwsze treningi.
- Ekipa, mimo lekko padającego deszczu, „odkurzyła pajęczyny” z motocykli i znów poczuli speedway. Humory dopisują, trening udany, a jutro ciąg dalszy - wypowiedział się na łamach oficjalnej strony menedżer biało-zielonych, Jarosław Dymek.
Włókniarz ma przed sobą jeszcze dwa dni aktywnego trenowania w Słowenii. Skład, w którym zabrakło jedynie Emila Sajfutdinowa oraz Michaela Jepsena Jensena będzie przebywać w Krsko do środy.