Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Pogromu nie było: Renault Zdunek Wybrzeże 52:38 Orzeł Łódź (relacja)
 14.04.2013 18:00
Zgodnie z planem, w pierwszym tegorocznym spotkaniu 1-ligowym, Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk pokonało Orła Łódź. Zwycięstwo gdańszczan nie było jednak tak okazałe, jak przewidywali eksperci.

Zawody zostały poprzedzone minutą ciszy. W ten sposób wszyscy obecni na stadionie uczcili pamięć gdańskiego kibica Zdzisława Rawlusiewicza oraz kibiców Lechii Gdańsk, którzy zginęli niedawno w wypadku autokarowym. Spiker ogłosił również zmiany, jakie nastąpiły w obu drużynach. W ekipie gospodarzy w miejsce awizowanego Davida Ruuda pojawił sie Renat Gafurov, natomiast za Roberta Miśkowiaka trener Chomski zastosował zastępstwo zawodnika. W ekipie łódzkiej, zgodnie z przypuszczeniami, na pozycji juniora jako gość pojawił się Kamil Pulczyński z Unibaxu Toruń.

 

Już pierwszy wyścig pokazał, że o punkty łodzianom będzie bardzo trudno. Para Thomas H. Jonasson-Renat Gafurov bez problemu pokonała podwójnie Rory’ego Schleina i Daniela Klinga. Bieg drugi, ku zaskoczeniu miejscowych kibiców, wygrał Marcel Szymko. Faworyt tego biegu, Krystian Pieszczek, na wyjściu z pierwszego łuku popełnił błąd, który zepchnął go na koniec stawki. Kolejne biegi kończyły się zwycięstwami Wybrzeża, dzięki którym gospodarze sukcesywnie powiększali swoją przewagę. Po siedmiu gonitwach wynik brzmiał 27:15 dla miejscowych. Trzeba jednak przyznać, że skazywani na klęskę zawodnicy Orła stawiali silny opór. Na torze szaleli zarówno Peter Kildemand jak i Rory Schlein. Biegi 8 i 12 padły łupem gości, którzy wygrali je w stosunku 4:2. W tym momencie przewaga gdańszczan wynosiła dziesięć punktów.  Bieg 13 zakończył się remisem dzięki waleczności wspomnianego już Kildemanda. Łodzianie byli bliscy utrzymania korzystnego dla siebie wyniku. Przewaga Wybrzeża wzrosła jednak po pierwszym z biegów nominowanych. Dawid Stachyra i Renat Gafurov nie mieli żadnych problemów z przywiezieniem za swoimi plecami Daniela Klinga i Marcina Bubla. Bieg finałowy, z udziałem najlepszych aktorów tego widowiska, zakończył się podziałem punktów. Artur Mroczka pokonał Kildemanda i Schleina. Ostatni na mecie zameldował się Marcel Szymko, który pojawił się na torze w miejsce awizowanego wcześniej Jonassona. Ostatecznie Wybrzeże zwyciężyło w stosunku 52:38. Zwycięstwo mogło być nieco wyższe, jednak w dwóch wyścigach gospodarze zanotowali defekty na punktowanych miejscach. Tym samym nie sprawdziły się prognozy głównego sponsora łódzkiego klubu Witolda Skrzydlewskiego, który uważał zdobycie 20 punktów przez jego drużynę za wielki sukces.

 

W drużynie Wybrzeża próżno szukać słabszego ogniwa. Każdy z seniorów zanotował dwucyfrowy wynik. Nieco więcej gdańscy kibice z pewnością oczekiwali po formacji juniorskiej. Jednak, o ile Marcel Szymko stanął na wysokości zadania, to od Krystiana Pieszczka można wymagać zdecydowanie więcej. Zaledwie jeden punkt w trzech startach to wynik, który nie jest satysfakcjonujący ani dla kibiców ani samego zawodnika. W drużynie Orła najskuteczniejsi byli Peter Kildemand oraz Rory Schlein. Dorobek tego pierwszego byłby większy, gdyby nie taśma w biegu ósmym. Na pewno ogromnym rozczarowaniem był występ Kamila Pulczyńskiego. Junior, na co dzień reprezentujący barwy Unibaxu Toruń zdobył zaledwie 4 punkty w pięciu startach. Jak na zawodnika z ekstra ligowym doświadczeniem to z pewnością zbyt mało.

Podsumowując, widowisko z pewnością mogło się podobać. Fani, którzy zdecydowali się pojawić w niedzielne popołudnie na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego, obejrzeli kilka ciekawych wyścigów i trochę walki. Pierwszy mecz, zwłaszcza po tak długiej przerwie jest zawsze trudny i to było widać na torze. Niemniej żużlowcy Renault Zdunek Wybrzeże od zwycięstwa zaczęli batalię o powrót do ekstraligi.

 

 

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 52
9. Thomas H. Jonasson - 12+2 (3,2*,3,3,1*)
10. Renat Gafurow - 10+2 (2*,3,d,1,2,2*)
11. Dawid Stachyra - 11+1 (1,1*,2,2,2,3)
12. Artur Mroczka - 12+2 (3,2,1*,1*,2,3)
13. Robert Miśkowiak - zastępstwo zawodnika
14. Marcel Szymko - 6 (3,3,0,0)
15. Krystian Pieszczek - 1 (0,1,d)

 

Orzeł Łódź - 38
1. Rory Schlein - 11+1 (1,3,3,0,3,1*)
2. Daniel King - 4 (0,0,-,3,1)
3. Ronnie Jamroży - 0 (0,0,-,-)
4. Daniel Pytel - 3 (2,1,0,0)
5. Peter Kildemand - 12 (2,t,2,3,3,2)
6. Marcin Bubel - 4+1 (1*,2,1,0)
7. Kamil Pulczyński - 4+1 (2,0,1*,1,0)

 

Bieg po biegu:
1. Jonasson, Gafurow, Schlein, King 5:1
2. Szymko, Pulczyński, Bubel, Pieszczek 3:3 (8:4)
3. Mroczka, Pytel, Stachyra, Jamroży 4:2 (12:6)
4. Gafurow, Kildemand, Pieszczek, Pulczyński 4:2 (16:8)
5. Schlein, Mroczka, Stachyra, King 3:3 (19:11)
6. Szymko, Jonasson, Pytel, Jamroży 5:1 (24:12)
7. Jonasson, Bubel, Pulczyński, Gafurow (d1), Kildemand (t) 3:3 (27:15)
8. Schlein, Stachyra, Pulczyński, Pieszczek (d3) 2:4 (29:19)
9. Jonasson, Kildemand, Gafurow, Pytel 4:2 (33:21)
10. Kildemand, Stachyra, Mroczka, Pulczyński 3:3 (36:24)
11. King, Gafurow, Mroczka, Schlein 3:3 (39:27)
12. Schlein, Stachyra, Bubel, Szymko 2:4 (41:31)
13. Kildemand, Mroczka, Jonasson, Pytel 3:3 (44:34)
14. Stachyra, Gafurow, King, Bubel 5:1 (49:35)
15. Mroczka, Kildemand, Schlein, Szymko 3:3 (52:38)

Marcin Kowalik (za: informacja własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com