Po treningu GP Europy w Bydgoszczy: Krzysztof Kasprzak
20.04.2013 2:13
Krzysztof Kasprzak ma bardzo dobre wspomnienia związane z zawodami w Bydgoszczy. W 2007 roku zajął w nich drugie miejsce, przegrywając tylko z Tomaszem Gollobem. Kasper, po sześciu punktach zdobytych w Auckland, liczy na znacznie pokaźniejszy dorobek punktowy podczas bydgoskiego turnieju.
- Po treningu wszyscy są zadowoleni. Jak się jeździ samemu, to jest się szybkim. Wszystko zweryfikuje jednak jazda w czwórkę spod taśmy. Kiedy ostatnio startowałem w cyklu Grand Prix - w 2008 roku, to byłem bardzo młody. Teraz wiele się zmieniło, jestem lepszym zawodnikiem i powinno iść dobrze. Cel na ten sezon to jak najlepsza jazda w każdym z turniejów - zapowiada Krzysztof Kasprzak.
Przemysław Deka (za: inf. własna)