Tydzień temu, skazywani na porażkę wrocławianie, wygrali wyjazdowy mecz z Unią Leszno. Ostatni raz, ten wyczyn udał się Spartanom w 2011r. w Tarnowie, gdzie żółto-czerwonym pomógł.. deszcz. Ponadto sukcesowi wrocławskim zawodnikom przyświeca fakt, że Byki są wiceliderami w polskiej, najwyższej klasie rozrywkowej. Teraz kibicom i zawodnikom apetyty wzrosły. W niedzielnym pojedynku, z częstochowskimi Lwami, będą chcieli kolejny raz udowodnić, że spisywanie ich na huczny spadek do I ligi było i jest błędem. W ekipie Piotra Barona jest coraz więcej jasnych punktów. Tai Woffinden nadal utrzymuje wysoką formę, co potwierdzają jego ostatnie starty w lidze angielskiej. Jego parowy kolega, Zbigniew Suchecki wrócił do silników sprzed roku i od razu zanotował lepsze występy: wygrał ¼ IMP w Opolu, a w ligowym meczu w Lesznie był solidną drugą linią. Peter Ljung już w 3 meczach z rzędu notuje dwucyfrowe wyniki, a Troy Batchelor w Lesznie był jednym z liderów Betardu Sparty Wrocław. Słabiej w tym sezonie spisuje się kapitan drużyny Tomasz Jędrzejak, lecz na wrocławskim owalu powinien dowieźć do mety cenne oczka. Ponadto, tragicznie spisują się juniorzy, którzy punkty zdobywają niemal tylko w wyścigach juniorskich.
Lwy natomiast wracają do gry. Po dwóch przegranych meczach, w których Dospel Włókniarz Częstochowa występował w osłabieniu, przyszedł czas na zwycięstwo ze Startem Gniezno. Częstochowian nie zawodzą rosyjskie torpedy: Emil Sayfutdinow oraz Grigorij Łaguta. Ten pierwszy jest obecnie liderem klasyfikacji Grand Prix, a także liderem Enea Ekstraligi, pod względem średniej biegowej. Z kolei "Grisza" nie zdobył jeszcze w żadnym ligowym pojedynku mniej niż 10 punktów. U częstochowian brakuje jednak trzeciego lidera. M. J. Jensen raz odjeżdża świetne spotkania, by w następnym meczu być tylko solidnym zawodnikiem drugiej linii. Rune Holta do tej pory tylko raz pokazał cały swój potencjał w meczu z Unią Leszno, a w pozostałych spotkaniach, podobnie jak wcześniej wspomniany Duńczyk, pilnuje drugiej linii. Gorzej od reszty seniorów spisuje się drugi Polak – Rafał Szombierski. Oprócz dwóch przebłysków formy, nie punktuje na oczekiwanym poziomie. A częstochowscy juniorzy, w porównaniu do kolegów z Wrocławia, spisują się nieco lepiej.
W pojedynku tych dwóch drużyn na pewno nie zabraknie emocji. Podopieczni Piotra Barona nie przegrali na swoim torze jeszcze żadnego pojedynku w tym sezonie i z pewnością będą chcieli tą passę podtrzymać. Częstochowskie Lwy z kolei, aby walczyć o medale, muszą wygrywać jak najwięcej spotkań na wyjeździe. Interesująco zapowiadają się pojedynki Taia Woffindena z Emilem Sayfutdinowem. Liderzy Grand Prix i Enea Ekstraligi, gdziekolwiek się pojawią, są niemal nie do zatrzymania.
Czy częstochowianie wywiozą 2 punkty ze Stadionu Olimpijskiego? A może to żółto-czerwoni powstrzymają rosyjskie torpedy i nadal będą niepokonani na własnym torze? Tego przekonamy się już w najbliższą niedzielę, o godzinie 15:45.
Sędzia spotkania: Ryszard Bryła
Komisarz toru: Marek Kępa
Próba toru: 15:30
Prezentacja drużyn: 15:45
Start pierwszego biegu: 16:00
Awizowane składy:
Betard Sparta Wrocław:
9. Tai Woffinden
10. Zbigniew Suchecki
11. Tomasz Jędrzejak
12. Peter Ljung
13. Troy Batchelor
14. Łukasz Bojarski
Dospel Włókniarz Częstochowa:
1. Grigorij Łaguta
2. Rafał Szombierski
3. Michael Jepsen Jensen
4. Rune Holta
5. Emil Sajfutdinow
6. Artur Czaja
Poprzednie pojedynki obu drużyn:
Częstochowa 3 czerwca 2012: Włókniarz Częstochowa - Sparta Wrocław 52:26
Wrocław 15 lipca 2012: Sparta Wrocław – Włókniarz Częstochowa 48:42