Krystian Pieszczek poprowadził drużynę Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk do wyjazdowego remisu w spotkaniu z Orłem Łódź. Z kolei bezapelacyjnym liderem gospodarzy był Australijczyk Rory Schlein.
Spotkanie w Łodzi zapowiadało się niezwykle ciekawie – głównie ze względu na absencję w szeregach przyjezdnych Thomasa Jonassona. Gospodarze, aby wciąż liczyć się w walce o pierwszą czwórkę, musieli zdobyć w tym spotkaniu przynajmniej jeden punkt. Z kolei przyjezdni, osłabieni brakiem swojego kapitana, przyjechali do Łodzi, aby wykorzystać potknięcie w meczu z Orłem swojego głównego konkurenta w walce o awans do Ekstraligi – GKM-u Grudziądz.
Osłabieni byli również gospodarze. Z powodu kontuzji nie wystąpił Kenni Larsen i stosowano za niego zastępstwo zawodnika. W składzie drużyny Janusza Ślączki zabrakło także braci Pulczyńskich, którzy wystąpili w niedzielę w wyjazdowym meczu Unibaxu Toruń z Włókniarzem Częstochowa.
Mecz rozpoczął się po myśli podopiecznych trenera Stanisława Chomskiego, którzy w pierwszych dwóch gonitwach zwyciężyli podwójnie. O sporym pechu mógł jednak mówić Magnus Zetterstroem, który zanotował defekt na drugiej pozycji.
Gospodarze zaczęli odrabiać straty już od trzeciego wyścigu, ale gdańszczanie znajdowali się na kilkupunktowym prowadzeniu aż do ostatniej gonitwy dnia. Wśród miejscowych zawodzili przede wszystkim juniorzy, którzy zdobyli aż o osiemnaście punktów mniej niż młodzi zawodnicy Wybrzeża. Przyzwoite zawody odjechał Jakub Jamróg, natomiast nieco słabiej niż zazwyczaj spisał się Peter Kildemand. Bardzo cenne punkty przywoził również Zetterstroem, będący w drugiej części sezonu w znacznie lepszej formie niż na początku rozgrywek.
O postawie gości, mimo że wywalczyli remis w spotkaniu wyjazdowym, nie można powiedzieć wiele dobrego. Poza znakomitym Krystianem Pieszczkiem, jeżdżącym w niedzielę niemal bezbłędnie, tylko Robert Miśkowiak w pierwszej części zawodów spisywał się na miarę oczekiwań. Poza pierwszym startem kompletnie zawodził Renat Gafurow, natomiast Artur Mroczka tylko w dwóch z sześciu startów przywoził do mety jakiekolwiek punkty.
Łodzianie po dwunastu gonitwach przegrywali różnicą sześciu punktów, ale walczyli do końca o korzystny rezultat. W wyścigu trzynastym Schlein i Zetterstroem pokonali podwójnie Miśkowiaka oraz Mroczkę, zatem przed biegami nominowanymi przewaga gdańszczan wynosiła zaledwie dwa punkty. Remis w kolejnym wyścigu sprawił, że o losach spotkania miał zadecydować bieg numer piętnaście. Przez niemal cztery okrążenia na prowadzeniu znajdował się Miśkowiak, co dawało przyjezdnym meczowe zwycięstwo. Jednak na ostatnim łuku skuteczny atak przypuścił Schlein, ustalając wynik meczu na 45:45.
Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk: 45
1. Renat Gafurow - 6+1 (3,1,1,d,1*,0)
2. Dawid Stachyra - 4+1 (2*,d,2,-)
3. Artur Mroczka - 5+1 (0,3,2*,0,0,0)
4. Thomas H. Jonasson - ZZ
5. Robert Miśkowiak - 10+1 (3,2*,0,2,1,2)
6. Krystian Pieszczek - 17 (3,3,3,3,2,3)
7. Marcel Szymko - 3+1 (2*,1,0)
Orzeł Łódź: 45
9. Magnus Zetterstroem - 11+1 (d,3,2,1,2,2*,1)
10 Jakub Jamróg - 6+2 (1,2*,1*,d,-,2)
11. Rory Schlein - 18+1 (3,2*,3,1,3,3,3)
12. Kenni Larsen - ZZ
13. Peter Kildemand - 8+2 (2,1,-,3,1*,1*)
14. Marcin Bubel - 0 (w,0,-)
15. Rafał Konopka - 2 (1,0,1,0)
Bieg po biegu:
1. Gafurow, Stachyra, Jamróg, Zetterstroem (d2) 1:5
2. Pieszczek, Szymko, Konopka, Bubel (w/u) 1:5 (2:10)
3. Schlein, Jamróg, Gafurow, Mroczka 5:1 (7:11)
4. Miśkowiak, Kildemand, Szymko, Konopka 2:4 (9:15)
5. Zetterstroem, Schlein, Gafurow, Stachyra (d4) 5:1 (14:16)
6. Mroczka, Miśkowiak, Kildemand, Bubel 1:5 (15:21)
7. Pieszczek, Zetterstroem, Jamróg, Miśkowiak 3:3 (18:24)
8. Schlein, Stachyra, Konopka, Gafurow (d4) 4:2 (22:26)
9. Pieszczek, Mroczka, Zetterstroem, Jamróg (d/start) 1:5 (23:31)
10. Kildemand, Miśkowiak, Schlein, Szymko 4:2 (27:33)
11. Pieszczek, Zetterstroem, Kildemand, Mroczka 3:3 (30:36)
12. Schlein, Pieszczek, Gafurow, Konopka 3:3 (33:39)
13. Schlein, Zetterstroem, Miśkowiak, Mroczka 5:1 (38:40)
14. Pieszczek, Jamróg, Kildemand, Mroczka 3:3 (41:43)
15. Schlein, Miśkowiak, Zetterstroem, Gafurow 4:2 (45:45)
Przemysław Deka (za: inf. własna)