Fenomenalny mecz rozegrany został na torze w Częstochowie w niedzielę. Spotkanie w ramach 13. kolejki Enea Ekstraligi, podczas którego Włókniarz podejmował zespół Unibaksu Toruń zakończyło się wysokim zwycięstwem gospodarzy 54:36.
Obydwie drużyny jechały tego dnia w osłabieniu. W ekipie z Grodu Kopernika zabrakło kontuzjowanego Chrisa Holdera, a w składzie Lwów nie pojechał Emil Sajfutdinow. Walczące zespoły stworzyły jednak niesamowite żużlowe widowisko. Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami bohaterów meczu, których udzielili podczas pomeczowej konferencji prasowej.
Darcy Ward (Unibax Toruń)
To był bardzo trudny mecz, dla mnie był bardzo ciężki. Nie było mi łatwo znaleźć odpowiednich przełożeń motocykla. Za to gospodarze jechali naprawdę znakomicie. Mimo zdobytych przeze mnie punktów dla drużyny, nie jestem zadowolony z tego pojedynku.
Tomasz Gollob (Unibax Toruń)
Mecz w Częstochowie był znakomity. Gratuluję gospodarzom. Jechaliśmy w znacznym osłabieniu. Ciężko jeździ się na tym torze, zwłaszcza że gospodarze są niezwykle szybcy. Po raz pierwszy w tym roku jechałem w Częstochowie. Mam nadzieję, że na Drużynowym Pucharze Świata będzie lepszy wynik niż w meczu z Dospel Włókniarzem.
Jan Ząbik (trener, Unibax Toruń)
Włókniarz zasłużył na zwycięstwo, bo każdy jechał bardzo dobrze. Gospodarze dobrze wychodzili ze startu i dobrze jechali na dystansie. Po wygranych startach popełniliśmy kilka błędów na pierwszym łuku, a to kosztowało nas punkty. To jest sport, w którym zwycięstwo odnosi ten, kto popełni mniej błędów.
Grigorij Łaguta (Dospel CKM Włókniarz Częstochowa)
To był fantastyczny występ. Wygraliśmy mecz, jak również zdobyliśmy punkt bonusowy. Wszystko nam pasowało, tor był bardzo dobrze przygotowany. Dobrze pojechali wszyscy zawodnicy, szczególnie młodzieżowcy. Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu z liderem tabeli, a wygraliśmy całkiem łatwo.
Rafał Szombierski (Dospel CKM Włókniarz Częstochowa)
Mówiłem, że to wszystko kwestia sprzętu. Ostatnie słabe występy nie były z mojej winy, zawinił właśnie sprzęt. Po tym jak rozebraliśmy silniki okazało się, że winne są gaźniki. Teraz muszę dostroić sprzęt i powinno być wszystko dobrze.
Jarosław Dymek (menedżer, Dospel CKM Włókniarz Częstochowa)
Chcieliśmy pokonać Unibax za trzy punkty. Taki był nas cel. Goście byli osłabieni brakiem Chrisa Holdera i nie było za niego możliwe skorzystanie z zastępstwa zawodnika. UMy z kolei byliśmy osłabieni brakiem Emila. Nasi młodzieżowcy pojechali na bardzo dobrym poziomie i aż żal, że nie było ich gdzie puścić. Można powiedzieć, że decyzja o wyjeździe Adama Strzelca była strzałem w dziesiątkę. Ale brawa należą się wszystkim zawodnikom Włókniarza. Skupiamy się na walce o play-offy, a nasza pozycja obecnie wygląda bardzo dobrze.
Sylwia Wziątek (za: inf. własna)