- Przegraliśmy czyli nie jest jakoś tak rewelacyjnie ale z drugiej strony nie przegraliśmy jakoś wysoko czyli wynik dwumeczu jest nadal sprawa otwartą. Tutaj tytuł zdobywa się po trzydziestu wyścigach czyli jeszcze musimy się wstrzymać. Początek meczu był taki kiepski ale później znaleźliśmy ustawienia i jechaliśmy zdecydowanie lepiej. Są to tylko i aż trzy punkty także przy takiej drużynie jaką jest Unibax Toruń mającą tyle indywidualności trzeba się mocno spiąć. Na razie dzisiaj i jutro trochę odpoczynku. To nie będzie spacerek w rewanżu będzie bardzo trudno. W każdym biegu jada zawodnicy z czołówki czy to ligowej czy światowej także cieszę się, że gdzieś tam spisałem się trochę lepiej niż w pierwszym meczu parę tygodni temu. Tor w Toruniu jest jednym z moich ulubionych torów w ogóle na świecie. Obiekt jest świetnie przygotowany, a to co mi się najbardziej podoba to to, że nie ma tu nigdy kombinacji torowych. Tor jest zawsze do ścigania, równy - Piotr Protasiewicz (Stelmet Falubaz Zielona Góra)