W Tarnowie prawdopodobnie pozostanie także Leon Madsen, który zgodził się nawet na obniżenie swojego kontraktu. Powrót Hancocka jest bardzo realny, jednak jak przyznaje przewodniczący Rady Nadzorczej Unii Jerzy Putowski, nie doszło jeszcze do żadnych wiążącyh rozmów.
- Za wcześnie jest, by cokolwiek mówić na ten temat. Wiemy, że Hancock chciałby startować w naszej drużynie, ale podobne zamiary miał rok temu, gdy jego menedżer zaproponował nawet obniżenie warunków kontraktu. Póki co nie odbyliśmy jeszcze żadnych wiążących rozmów z Hancockiem w sprawie jego występów w naszej drużynie w nadchodzącym sezonie - mówi.