- Rozesłaliśmy zaproszenia do wszystkich zawodników, którzy w minionym sezonie bronili barw naszego klubu oraz do takich, którzy pozostawali bez umów z innymi zespołami. Wszyscy podnieśli swoje wymagania, podczas, gdy z mojej analizy wynika, że przyszły rok będzie o wiele trudniejszy niż obecny. Znacznie trudniej będzie pozyskać środki finansowe. Nie mogę zgodzić się na podpisywanie wysokich kontraktów, bo muszę mieć pokrycie na zwiększone wydatki. Nasz klub jest wypłacalny i chcemy, aby tak pozostało. Nie mogę pozwolić na to, aby już na starcie były kłopoty. Mam nadzieję, że to jest dopiero początek okresu transferowego i obecna „gorączka” w najbliższym czasie spadnie, zwłaszcza jak zawodnicy poznają, co mają im do zaoferowania inne kluby. My stawiamy sprawę uczciwie - powiedział prezes KSM Krosno, Janusz Steliga.
W czwartek dojdzie do spotkania zarządu KSM Krosno, na którym to kierownictwo klubu obradować będzie na temat propozycji kontaktowych złożonych przez dziesięciu zawodników – Jeżeli obecna sytuacja utrzyma się, to skompletujemy zespół nie tak mocny, jak planujemy.
Nieoficjalnie wiadomo, że KSM zainteresowany jest m.in. Mariuszem Fierlejem, Marcinem Jędrzejewskim, Jackiem Rempałą i Clausem Vissingiem.