W ubiegłym sezonie Zmarzlik wyjął z kasy klubu 800 tysięcy złotych - 400 tys. za podpis pod kontraktem i drugie tyle za zdobycze punktowe. W sezonie 2014, z uwagi na limity wynagrodzeń, Stal jest w stanie zaoferować mu za podpis tylko 200 tys. zł. Nie zadowala to jednak młodzieżowca, który chciałby utrzymać poziom zarobków z roku 2013.
Gorzowski klub znalazł rozwiązanie problemu - Zmarzlik zarobi tyle samo co w tym roku, jeśli zdobędzie odpowiednią liczbę punktów na torze. Nieoficjalnie mówi się, że stawką za punkt ma być 3,5 tys. zł. Oferta może wydać się tym bardziej atrakcyjna, iż Unibaks Toruń, który kusił juniora, podpisał już kontrakt z Oskarem Fajferem i tym samym zamknął drzwi gorzowskiemu zawodnikowi. Wydaje się więc, że Zmarzlik dogada się z macierzystym klubem.