Przedstawiciele miasta zaproponowali angielskiej firmie dużo niższe warunki. Propozycja stanęła na 3 latach organizacji cyklu na Motoarenie za kwotę 3 milionów złotych. Różnica jest bardzo duża, obie strony będą jeszcze negocjować. Toruń straci prawa do organizacji zawodów cyklu GP w tym roku.