- Chcemy, żeby do Krsko pojechała cała drużyna. Tor jest zarezerwowany, a poza tym nie musimy martwić się o pogodę. Mamy tam gwarantowane 15-16 stopni Celsjusza. Nasi żużlowcy bardzo dobrze wspominają ubiegłoroczny obóz, dlatego myślę, że to dobry pomysł. Takie obozy służą nie tylko intensywnym treningom, ale również integracji drużyny - menadżer Włókniarza Częstochowa, Jarosław Dymek.