Bardzo miło będą wspominali ostatni dzień świąt kibice w Rawiczu. Ich ulubieńcy pokonali bowiem na własnym torze faworyzowany zespół z Piły. Porażka Victorii jest tym bardziej bolesna, ponieważ goście przez całe spotkanie nie potrafili nawiązać walki z Niedźwiadkami.
Jedynie pierwszy bieg dnia mógł napawać optymizmem grupę kibiców z Piły, którzy zrezygnowali ze spędzenia poniedziałku przy stole i postanowili wyruszyć w podróż za swoim zespołem. Miłe złego początki można by rzec. Para Vitalij Bielousov i Piotr Dym pokonała w stosunku 4:2 Wojciecha Lisieckiego i Eduarda Krcmara. Na tym można zakończyć wyliczanie pozytywnych akcentów w pilskim zespole. Oczywiście jakichkolwiek zastrzeżeń nie można mieć do wspomnianego Rosjanina oraz do Piotra Śwista. Obaj panowie zdobyli po 15 punktów w sześciu startach i do samego końca próbowali zmniejszyć rozmiar porażki przyjezdnych. Natomiast jeśli chodzi o postawę pozostałych żużlowców z Grodu Staszica, to najlepszym komentarzem będzie minuta ciszy. Przed spotkaniem nikt nie przypuszczał, nawet w najgorszych snach, że doświadczony Jesper Monberg, doskonale znający rawicki tor Piotr Dym oraz uchodzący za duży talent polskiego żużla Emil Pulczyński będą mieli tak wiele problemów z nawiązaniem skuteczniej rywalizacji z zawodnikami broniącymi barw Kolejarza.
W drużynie z Rawicza wszyscy zapunktowali bardzo równo. Od drugiego biegu pokazali, że za wszelką cenę chcą zmazać plamę po zeszłotygodniowej porażce z Ostrovią. Udało im się to koncertowo. Wszyscy byli zaskoczeni, kiedy w trzecim biegu duet Marcel Kajzer - Ryan Fisher pokonał podwójnie parę Monberg - Pulczyński. W szóstej gonitwie pilanie w osobach Duńczyka i Emila Pulczyńskiego ponownie dali się pokonać w stosunku 5:1. Tym razem lepsi okazli się Łukasz Kaczmarek i Eric Andersson. Tego było za wiele, gdyż wynik meczu w tym momencie wynosił 23:13 dla gospodarzy. Duet szkoleniowy z Piły sięgnął po podwójną rezerwę taktyczną. W miejsce środkowej pary Victorii na torze pojawili się Vitalij Bielousov i Piotr Dym. Niestety ten manewr nie przyniósł oczekiwanych efektów. W biegu zwyciężył Eduard Krcmar, a trzeci do mety dojechał Wojciech Lisiecki.
Dopiero w ostatniej fazie meczu pilanie zaczęli powolnie odrabiać straty. Wszystko za sprawą skutecznie jeżdżących Śwista i Bielousova. Wydawało się, że przebudził się także Monberg, niestety szczęście Duńczyka trwało tylko przez jeden bieg, kiedy zameldował się jako drugi na mecie. Przed wyścigami nominowanymi było już pewne, że rawiczanie sprawili sporą niespodziankę swoim kibicom i zdobędą dwa duże punkty meczowe. Wynik bowiem brzmiał 44:34. Bieg czternasty to nadzieja na podwójne zwycięstwo gości, która została pogrzebana przez defekt Monberga na prowadzeniu. Ostatecznie trzy oczka do mety dowiózł Pulczyński, pokonując Fishera i Kaczmarka. Ostatnia gonitwa dnia to już podwójna wygrana Victorii, która ostatecznie końcowej victorii pilanom nie przyniosła.
Rawiczanie mogą być bardzo zadowoleni z siebie i z pracy, którą wykonali w tym spotkaniu. Cały zespół pojechał bardzo równo i nie było słabych punktów w drużynie. A goście przekonali się, że mocny skład na papierze wcale nie gwarantuje zwycięstwa nad teoretycznie słabszym zespołem. Mecz zakończył się zwycięstwem Kolejarza 48:42.
Victoria Piła: 42
1. Vitalij Bielousov - 15+1 (3,3,2,2,3,2*)
2. Piotr Dym - 2+1 (1,d,1*,0,-)
3. Jesper B. Monberg - 3 (0,0,-,2,1,d)
4. Emil Pulczyński - 5 (1,1,-,-,3)
5. Piotr Świst - 15+1 (2,3,3,1*,3,3)
6. Arkadiusz Pawlak - 0 (0,0,-)
7. Oskar Ajtner-Gollob - 2 (2,0,0,0)
Kolejarz Rawag Intermarche Rawicz: 48
9. Wojciech Lisiecki - 4+1 (2,1*,1,0)
10. Eduard Krcmar - 8 (0,2,3,3,0)
11. Marcel Kajzer - 7+1 (3,1,2,1*,-)
12. Ryan Fisher - 9+2 (2*,2,1*,2,2)
13. Eric Andersson - 9+1 (3,2*,3,0,1)
14. Łukasz Kaczmarek - 9 (3,3,2,1)
15. Sebastian Niedźwiedź - 2 (1,1,0)
Bieg po biegu:
1. Bielousov, Lisiecki, Dym, Krcmar 2:4
2. Kaczmarek, Ajtner-Gollob, Niedźwiedź, Pawlak 4:2 (6:6)
3. Kajzer, Fisher, Pulczyński, Monberg 5:1 (11:7)
4. Andersson, Świst, Niedźwiedź, Ajtner-Gollob 4:2 (15:9)
5. Bielousov, Fisher, Kajzer, Dym (d) 3:3 (18:12)
6. Kaczmarek, Andersson, Pulczyński, Monberg 5:1 (23:13)
7. Świst, Krcmar, Lisiecki, Pawlak 3:3 (26:16)
8. Andersson, Bielousov, Dym, Niedźwiedź 3:3 (29:19)
9. Krcmar, Bielousov, Lisiecki, Dym 4:2 (33:21)
10.Świst, Kajzer, Fisher, Ajtner-Gollob 3:3 (36:24)
11.Krcmar, Monberg, Świst, Andersson 3:3 (39:27)
12.Bielousov, Kaczmarek, Kajzer, Ajtner-Gollob 3:3 (42:30)
13.Świst, Fisher, Monberg, Lisiecki 2:4 (44:34)
14.Pulczyński, Fisher, Kaczmarek, Monberg (d) 3:3 (47:37)
15.Świst, Bielousov, Andersson, Krcmar 1:5 (48:42)
Marcin Grabski (za: inf. własna)