W niedzielę 4 maja o godzinie 13:45, odbędzie się spotkanie w ramach 3 kolejki Nice Polskiej Ligi Żużlowej. KMŻ Lublin podejmie na własnym torze, niepokonany jak dotąd, Carbon Start Gniezno.
Długi weekend majowy, można zakończyć, sportowym aspektem. Kibice znad Bystrzycy spragnieni żużlowych emocji, będą mogli obejrzeć bardzo zacięte spotkanie. Do rywalizacji o dwa punkty przystąpią ekipy, które jak na razie, nie zaznały goryczy porażki. Gospodarze, czyli KMŻ Lublin, po dwóch kolejkach ma na swoim koncie, 2 punkty (remis z Daugavpils na wyjeździe oraz remis na własnym torze z Rzeszowem). Zespół gości natomiast, jest samotnym liderem w tabeli Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Carbon Start Gniezno wygrał dwa razy (w Grudziądzu z miejscowym GKM’em 43:46 oraz u siebie z Rybnikiem 60:30).
Jeszcze kilka tygodni temu drużyna Carbon Startu Gniezno, nie była pewna swojego udziału w rozgrywkach na zapleczu Enea Ekstraligi. Problemy finansowe, które „dopadły” klub podczas sezonu 2013 w najwyższej klasie rozgrywkowej, nie pozwalały na spokojne przygotowanie się do nadchodzącego sezonu. Klub jednak przystąpił do rywalizacji o awans na arenę Ekstraligi. Od początku sezonu, mocnym punktem w drużynie Dariusza Śledzia jest Duńczyk, Bjarne Pedersen. Do „Orłów” dołączył Szwed, Jonas Davidsson. Były zawodnik Falubazu Zielona Góra, jak na razie nie zawodzi i kibice z Gniezna mają nadzieję, że zostanie mu tak do końca sezonu. Oprócz tej dwójki zawodników, pewne punkty przywozi Damian Adamczak. Ten młody zawodnik od początku sezonu, spisuje się bardzo dobrze. Nie zapominajmy o solidnych zawodnikach w drugiej linii. Rosjanin, Wadim Tarasienko oraz wychowanek Startu Gniezno, Adrian Gomólski, mogą sporo namieszać na lubelskim torze. Pod numerem 6 na pozycji juniora zobaczymy Adrian Gałę, a drugim juniorem najprawdopodobniej będzie Patryk Beśko z Wybrzeża Gdańsk, który wystąpi na zasadzie „gościa”.
KMŻ Lublin podobnie jak jego niedzielny rywal, nie był pewny, czy przystąpi do rozgrywek w sezonie 2014. Wycofanie się tytularnego sponsora, jakim była kopalnia Bogdanka sprawiło, że budżet klubu został mocno „okrojony”. Jeszcze w marcu z funkcji prezesa zrezygnował Pan Dariusz Sprawka. Klub natomiast przystąpił do rozgrywek i radzi sobie, aż nad to dobrze. Dotychczasowe dwa remisy, dają im 5 miejsce w tabeli. Aktualny lider drużyny z Lublina Australijczyk, Davey Watt pokazał, że będzie solidnym punktem w ekipie Mariana Wardzały. O powrót nad Bystrzycę pokusił się Robert Miśkowiak, który także prezentuje równy poziom od początku sezonu. Sporą niespodzianką jest wysoka forma Andrieja Kudriashova. Drugi Australijczyk, jakim jest Cameron Woodward, także nie zwalnia tempa i gwarantuje, okazyjne zdobycze puntkowe. Rozczarowaniem jak na razie jest dyspozycja Dawida Lamparta. W trakcie przygotowań do sezonu, były zawodnik PGE Marmy Rzeszów, prezentował się naprawdę dobrze i kibice z koziego grodu, liczyli na wysoką dyspozycję Rzeszowianina. Nadzieja tkwi również w juniorach. Tutaj zobaczyć będziemy mogli Arkadiusza Madeja oraz prawdopodobnie Damiana Dąbrowskiego z Unii Tarnów, który miał okazję ścigać się z koziołkiem na plastronie w meczu z PGE Marmą Rzeszów. Wówczas junior tarnowskich jaskółek zdobył 3 punkty i bonus w trzech startach.
Kto zdobędzie dwa punkty? Kto zazna pierwszej porażki, w tym sezonie? A może po raz trzeci z rzędu, Lublin zremisuje? Na te i inne pytania, poznamy odpowiedź już w niedzielę 4 maja. Początek zawodów o godzinie 13:45.
Awizowane składy:
Carbon Start Gniezno:
1. Jonas Davidsson
2. Damian Adamczak
3. Adrian Gomólski
4. Wadim Tarasienko
5. Bjarne Pedersen
6. Adrian Gała
KMŻ Lublin:
9. Cameron Woodward
10. Andriej Kudriaszow
11. Davey Watt
12. Dawid Lampart
13. Robert Miśkowiak
14. Arkadiusz Madej
Początek meczu: 13:45
Sędzia: Wojciech Grodzki
Dominik Pruchnicki (za: inf. własna)