Żużlowcu Unibaxu Toruń, aby zachować cień szansy na awans do Play Off, nie mogą sobie już pozwolić na porażki. Włodarze Aniołów robią wszystko, aby zawodnicy byli jak najlepiej przygotowani do kolejnych spotkań. Bolączką torunian w tym sezonie są mecze wyjazdowe. Z dwóch meczów na torach przeciwnika, zespół prowadzony przez Sławomira Kryjoma nie przywiózł jeszcze żadnego punktu. Szczególnie bolesna była porażka na inaugurację w Gdańsku. Aby zapobiec kolejnym porażkom na obcym terenie, sztab szkoleniowy wprowadził kilka nowinek. Pierwszą, jaką zaobserwowali kibice, było przygotowanie toru na mecz przeciwko Stali Gorzów. Nawierzchnia, zdaniem obserwatorów, różniła się od tej, jaka zazwyczaj jest na Motoarenie. Torunianie wszystkie treningi, jak i sam mecz, odbyli na nawierzchni zbliżonej do tych, jakie zastawali dotychczas na wyjazdach. Kolejnym punktem przygotowań ma być jutrzejszy trening Unibaxu na torze w Ostrowie. Jeśli tylko aura okaże się łaskawa, Anioły wyjadą na specyficzny ostrowski owal, aby jak najlepiej przygotować się do niedzielnego meczu w Częstochowie z miejscowym KantorOnline Włókniarzem. W przypadku opadów deszczu, jakie od kilku dni nawiedzają Polskę, torunianie będą trenować na własnym obiekcie.