- Plan został wykonany, ale z całym szacunkiem dla przeciwników, sądziłem że zwyciężymy wyżej. Styl w jakim zostało to uczynione pozostawia niedosyt. Ale z drugiej strony, ta garstka kibiców, która przyszła na mecz zobaczyła przynajmniej ciekawe widowisko. Będziemy musieli organizować sparingi, albo turnieje towarzyskie, ponieważ trzech naszych krajowych seniorów, Robert Kościecha, Mateusz Szczepaniak i Marcin Jędrzejewski, mają niewiele startów poza ligą. O zagranicznych zawodników się nie martwię, bo będą mieli sporo jazdy, podobnie jest z juniorami, którzy mają bardzo gęsto wypełniony kalendarz przez ten miesiąc - mówi trener Polonii Bydgoszcz, Jacek Woźniak.
- Przyjechaliśmy tu namieszać i do pewnego momentu nam się to udawało. Gospodarze jednak świetnie czytali swój tor i to zadecydowało o końcowej porażce. Biorąc pod uwagę fakt, że przyjechaliśmy z czterema seniorami, nie ma się czego wstydzić - powiedział szkoleniowiec KMŻ Lublin, Marian Wardzała.