- Jestem dobrej myśli przed niedzielnym meczem ponieważ mozna powiedzieć, że jedziemy tam jako faworyci i będziemy jechać pełnym składem. Jednak nie lekceważmy wrocławskiej drużyny bo widać, że zawodnicy tam się rozkręcają. Forma Taia Woffindena czy Tomasza Jędrzejaka jest coraz lepsza nie móiąc tu o Troyu Batchelorze i Maćku Janowski. Dlatego też nie będzie to łatwy mecz. Przede mną jeszcze zawody w Tarnowie, finał Złotego Kasku, trochę sie tam rozjeżdżę. Na niedziele będę gotowy i będziemy walczyć o trzy punkty - mówi Patryk Dudek.