- Bardzo cieszy wygrana bo nie mamy pełnego składu. To była taka generalka przed play-offami. Co do mojej postawy to w drugim biegu straciłem swój gorzowski silnik, na którym jechałem w Grand Prix. Na szczęście drugi też był w miarę. Cieszę się w końcu, że mam trochę bardziej poukładane sprzętowo na gorzowskim torze bo można powiedzieć, że trochę się męczyłem cały sezon - Matej Zagar zawodnik Stali Gorzów.

- Zawsze mówiłem, że to jest fajny tor tylko, że dzisiaj prędkości zero. Prubowałem to nadrobić jadąc różnymi ścieżkami, momentami mi się to udawało ale widziałem, że chłopaki na zewnętrznej są tak napędzeni i nie utrzymam tą pozycję. Bardzo mi szkoda tego meczu bo podoba mi się ten tor, zawsze tu jest dobre ściganie ale z punktami dzisiaj było słabo. Szkoda, że sezon dla nas tak szybko się skonczył - Jurica Pavlic, zawodnik Betard Sparta Wrocław.

- Zadowolony przede wszystkim jestem z tej trójki, która ma trzymać wynik, którzy mają być liderami, no i z Adriana Cyfera, który pokazał dzisiaj, że potrafi walczyć, choć w jednym biegu się pogubił. Tor sprzyjał walce, zresztą przygotowywaliśmy się na to ponieważ zapowiadane były opady. Druga sprawa to tzw. druga linia. Linus Sundstroem nie pojechał dzisiaj dobrych zawodów. On jest zregóły startowcem a dzisiaj starty mu nie wychodziły, a po trasie nie był zbyt szybki i robił za dużo błędów. Z kolei Piotr Świderski trochę nerwowo. Stać go było żeby przywieźć dzisiaj powyżej dziesięciu oczek ale niestety upadek i problemy sprzętowe, defekt - Piotr Paluch, trener Stali Gorzów.

- Gratulacje dla drużyny z Gorzowa. Jechali dzisiaj u siebie doskonale. Tor świetnie przygotowany i co tu więcej dodać? Dziekuje też przy okazji moim chłopakom za cały sezon. Dla nas jest to koniec jeżeli chodzi o drużynówkę no i to by było na tyle - Piotr Baron, trener Batard Sparty Wrocław.