- Każdy z naszych zawodników wie o co jedzie. Przed meczem była duża mobilizacja ale z naszego słownika w stosunku do zawodników wyrzuciliśmy słowo "musisz" co na pewno lepiej wpływa na zespół. Jeśli chodzi o naszą wygraną nie możemy mówić o przypadku, Byliśmy w dzisiejszym dniu zespołem lepszym na przestrzeni całych zawodów. Kapitalną robotę wykonali Karol Baran i Kenneth Hansen. Wszyscy pojechali dobrze, poza może Danielem Pytelem i Dawidem Krzyżanowskim. Rozmiar wygranej jest dużą zaliczką ale poczekajmy do spotkania w Ostrowie. Cały czas doceniamy klasę rywala - mówi menadżer Speedway Wandy Instal Kraków, Michał Finfa.