Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Witold Skrzydlewski : Albo pojedziemy baraże na poważnie, albo nie pojedziemy wcale
 03.10.2014 22:43
Drużyna łódzkiego Orła dla wielu, niespodziewanie awansowała do finału play-off Nice PLŻ. A w nim , w pierwszym spotkaniu na własnym torze odniosła zwycięstwo z faworytem do awansu PGE Marmą Rzeszów. Właściciel Orła Łódź, Witold Skrzydlewski na swojej oficjalnej stronie stwierdza, iż jego zespól jest dodatkowo zmotywowany nieładnym zachowaniem rzeszowskiego trenera, Janusza Ślączki w pewnych kwestiach. Głownie chodzi o to, że Jakub Jamróg dostał zakaz startu w piątkowym Memoriale Eugeniusza Nazimka rozgrywanym w Rzeszowie. Ponad to Witold Skrzydlewski przedstawia plany Orła Łódź na przyszły rok.

 

 

 

 

 

 

 

 

Z córką Joanną zawzięliśmy się i zbudujemy stadion, oraz mocną drużynę żużlową w Łodzi. 12 listopada zrobimy takie podsumowanie sezonu, jakiego jeszcze w Łodzi nikt nie widział. Chcemy w przyszłym sezonie też mieć silną drużynę i sprawiać takie niespodzianki, przy komplecie publiczności na trybunach! Prawdopodobnie rozpoczniemy współpracę z Pawłem Hołodniakiem podczas przygotowań do startu w 2015 roku.

Będą to specjalne testy i treningi dla zawodników. W programie na ostatni mecz w Łodzi znalazła się wypowiedź prezydent Hanny Zdanowskiej o zabezpieczeniu w budżecie na przyszły rok pierwszej transzy na budowę nowego stadionu. Na dole widnieje podpis, więc traktujemy to jako prawne zobowiązanie! Zawieszamy sobie poprzeczkę bardzo wysoko, ale to co dzieje się na trybunach pokazuje, że warto to robić dla mieszkańców…
Jedziemy do Rzeszowa bez obciążeń i szczerze współczuję Ślączce, jak nie awansuje. Mieszka w tamtym regionie i chyba będzie musiał się wtedy wyprowadzić. Zachowuje się trochę nieładnie w pewnych kwestiach, ale to tylko stanowi dla nas dodatkową motywację do walki. Jak nie obronimy przewagi z pierwszego meczu, to pozostają baraże z Włókniarzem Częstochową…

Oświadczam, że klub i firma H.Skrzydlewska, po awansie do finału play-off ligi i dodatkowym obciążeniu finansowym przez cztery mecze z GKM i Marmą, nie są w stanie zabezpieczyć środków finansowych na spotkania z Włókniarzem Częstochowa. Budżet został znacznie przekroczony i nie ma możliwości, abyśmy się dodatkowo zadłużali. Czy są w mieście firmy gotowe wyłożyć pieniądze na baraże? Czy władze miasta teraz pokażą, że mogą zapewnić łodzianom rozrywkę na najwyższym poziomie? Czekamy na reakcje i jesteśmy otwarci na współpracę. Spotkania barażowe także będą pokazywane w telewizji i na pewno na trybunach zasiądzie komplet widzów. Nie pojedziemy z Włókniarzem sparringu. Albo pojedziemy baraże na poważnie, albo nie pojedziemy wcale.

Redakcja (za: witoldskrzydlewski.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com