Zainteresowanych turniejem było sporo. Każdy z uczestników spisał się na medal.
Inicjator spotkania- Robert Kościecha, odpowiedział skąd wziął się pomysł zorganizowania turnieju.
- Chcemy pomagać tak ciężko chorym osobom. Dominika jest rówieśniczką mojego syna z gimnazjum. Poznałem ją na początku grudnia, podczas zajęć zumby. Zobaczyłem ją, serce mi podpowiedziało, że trzeba jej pomóc – odparł Robert. Razem z Marcinem Pułaczewskim zajęliśmy się organizacją i udało się. Cieszymy się, że możemy pomagać. Dzisiejszy cel jest jeden, walczymy o zdrowie Dominiki, ona ma najważniejszy mecz, mecz życia. Turniej sprawił mi ogromną radość, świetnie się bawię. Na początku bardzo się martwiłem, żeby wszystko się udało, żeby ludzie przyszli, ale na szczęście wszyscy stanęli na wysokości zadania i pomagają razem z nami – podsumował zawodnik Polonii Bydgoszcz.
Podczas turnieju dostępne były gorące napoje, oraz jedzenie. Po turnieju została zorganizowana licytacja. Wszystkie zebrane pieniądze przeznaczone zostaną oczywiście na rehabilitację.