Na początku rozmowy z Gazetą Wrocławską, Damian Dróżdż bardzo wyrozumiale, a zarazem stanowczo wypowiedział się na temat walki o skład w Betard Sparcie Wrocław z Adrianem Gałą - Jesteśmy dobrymi kolegami i na pewno nie mamy zamiaru zabijać się o skład. O tym, kto będzie jeździł zadecyduje trener.
Jednak jeśli nie znajdzie uznania w oczach trenera Barona, to bedzie szukał swoich sił jako gość w niższych ligach - Jestem jednak otwarty na propozycje. Na pewno jeśli nie wywalczę miejsca w podstawowym składzie Betardu Sparty, to będę chciał startować gościnnie w niższej lidze. - skomentował Damian Dróżdż.
A jak zaczęła się przygoda popularnego "Drozda" ze speedway'em? Zawodnik wiele zawdzięcza... Sebastianowi Ułamkowi, który namówił go do żużla. Zawodnik twierdzi, że decyzja o jeździe na żużlu była dość spontaniczna - Jeżdżę na crossie od 11 lat, zajmując przez ten czas drugie miejsce w mistrzostwach Polski w cross country. Często startował z nami Sebastian Ułamek, który w pewnym momencie zapytał mnie: A nie chciałbyś spróbować swoich sił na żużlu? Uznałem, że to dobry pomysł i to właśnie z tym sportem wiąże swoją przyszłość. - zakończył Dróżdż w rozmowie z Gazetą Wrocławską.