Polak broniący w Anglii barw Wolverhampton w czterech startach zdobył zaledwie trzy punkty. W pierwszym biegu Tobiasza Musielak dopadł pech, a przyczyną defektu były problemy ze świecą. Tobiasz Musielak pochwalił się swoimi wrażeniami po spotkaniu na Wyspach Brytyjskich za pośrednictwem swojego fanpage na facebooku. - Generalnie występ nie był tragiczny. W pierwszym starcie defekt - próbowałem kontynuować jazdę, ale się nie dało (problemy ze świecą). Nie było źle, walczyłem, starty w miarę udane, ale trzeba poprawić jazdę na trasie. Udało się wygrać wyścig i to jakiś pozytywny impuls. Ważne, aby wyciągnąć wnioski i będzie dobrze.