Zacznijmy od analizy sytuacji drużyny przyjezdnej. W poprzedniej kolejce osłabiona drużyna z Winnego Grodu (brakowało dwóch liderów – Jonssona i Walaska) pokonała na własnym torze KS Toruń, co udowadnia że nawet przy braku filarów zespołu są niesamowicie groźni. W awizowanym składzie na niedzielny pojedynek desygnowani są jednak wszyscy podstawowi zawodnicy. Oczywiście to, czy „Myszy” stawią się w Tarnowie w optymalnym składzie, ze względu na ciągle leczenie kontuzji przez AJ i „Grega”, jest sprawą otwartą, ale jest to bardzo prawdopodobne.
A co słychać w obozie gospodarzy? Wszyscy zdrowi o gotowi do boju. Co prawda Janusz Kołodziej zmagał się ostatnio z urazem, ale po kilku dniach rehabilitacji jego występ jest niezagrożony. Po dość znaczącej przegranej z FOGO Unią Leszno, tarnowskie „Jaskółki” zdecydowanie są w nastrojach bojowych i na własnym torze będą udowadniać swoją siłę. Zawodnicy tacy jak Martin Vaculik czy Janusz Kołodziej są na własnym obiekcie niesamowicie szybcy, dlatego zielonogórzanie na pewno mają się czego obawiać.
Jednak na przeszkodzie dobrze zapowiadającego ścigania może stanąć pogoda. Prognozy dla Tarnowa mówią o możliwości opadów w sobotnie popołudnie a także przez praktycznie całą niedzielę. Miejmy nadzieję jednak, że okażą się nietrafione i zobaczymy doskonałe ściganie.
Awizowane składy drużyn:
SPAR Falubaz Zielona Góra
1. Jarosław Hampel
2. Grzegorz Walasek
3. Aleksandr Łoktajew
4. Andreas Jonsson
5. Piotr Protasiewicz
6. Alex Zgardziński
Unia Tarnów
9. Martin Vaculik
10. Artur Mroczka
11. Leon Madsen
12. Kenneth Bjerre
13. Janusz Kołodziej
15. Ernest Koza
Sedzią spotkania będzie Piotr Lis.
Początek spotkania o godz. 17, transmisja na żywo w nSport+HD