Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
OKIEM KIBICA, czyli co wiemy po meczu Spar Falubaz Zielona Góra - MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów.
 26.05.2015 17:45
Derby Ziemi Lubuskiej dla Falubazu. Zielonogórzanie pokonali Stal Gorzów 48-42. Obie ekipy pokazały przy Wrocławskiej kawał dobrego żużla. Emocji było co niemiara. Była walka na torze, a nie tylko start i do mety gęsiego. Zawodnicy walczyli, była to jednak zdrowa rywalizacja.
Spar Falubaz Zielona Góra

Falubaz wygrał, bo nie miał w składzie ,,dziur''oprócz Andreasa Jonssona, który tego dnia był wyjątkowo wolny, podobno miał on problemy sprzętowe. Jarosław Hampel prócz tego upadku zanotował znakomity występ, nikt nie był w stanie zagrozić mu tego dnia. Grzegorz Walasek zrobił dość przyzwoity wynik 6 oczek na 5biegów, ale chyba kibice Falubazu oczekują jednak więcej. Saszka jak na walczaka przystało, wywalczył 10punktów. Piotr Protasiewicz również zasługuję na pochwałę, dowiózł on 11 oczek. Jeden bieg z udziałem Pepe wyglądał groźnie, zanotował on upadek, na szczęście skończyło się na strachu. Juniorzy zielonogórscy sprawili radość kibicom, wyjątkowo waleczny tego dnia Krystian Pieszczek przywiózł 6 punktów. Uznanie wśród fanów żużla w Zielonej Górze i duże brawa otrzymał Alex Zgardziński, który to w szóstym wyścigu wyprzedził uczestnika GP Mateja Zagara i jego kolegę z pary Tomka Gapinskiego. Do mety dojechał jako drugi, tym samym sięgnął po swoje 2punkty.

Mistrzowie Polski powoli wybudzają się z zimowego snu. Czas najwyższy, bo to już 5 kolejka PGE Ekstraligi, a w Stali nadal chłodno i wcale nie chodzi tu o pogodę, a o punkty i miejsce w tabeli. W ostatnim czasie dużo w mieście nad Wartą się wydarzyło. Zmiana trenera, zawieszenie Mateja i KK, prośba Stanisława Chomskiego o odwieszenie zawodników. Na derby gorzowianie pojechali w pełnym składzie. Po raz kolejny nie zawiódł Niels Kristian Iversen, prócz jednej wpadki, kiedy w 5 gonitwie dotknął taśmy. Wywalczył 11 punktów. Linus Sundstroem na swoim koncie zapisał 6 oczek jak na drugą linie to wynik całkiem względny. Mimo wszystko czuć lekki niedosyt zwłaszcza w 15 biegu, ale woli walki nie można mu odmówić. Matej Zagar po raz kolejny zawiódł, nie zasługuje on na miano lidera, 3 punkty w 3 biegach to bardzo słabo. Podobno Matej miał problemy z żołądkiem, dlatego tego dnia był w słabszej dyspozycji. Kibice widzą, jednak że to już nie jest ten sam Zagar, który w 2012 roku w parze z Pukiem, walczył o każdy milimetr toru. Tomasz Gapiński słabo, chyba już gorzej być nie może bowiem 1 oczko na 3 biegi to po prostu dramat. Krzysztof Kasprzak u tego zawodnika widać, że coś drgnęło, rzekłabym nawet, że jest już lepiej. KK nawiązywał walkę, czego ostatnio bardzo brakowało. Apetyt rośnie w miarę jedzenia wiec te 7 punktów w porównaniu do wcześniejszych występów gorzowskiego kapitana to duży sukces. Adrian Cyfer przywiózł w sumie tylko 2 punkty, ale jakże ważne. W siódmej gonitwie dnia Adrian wyprzedził AJ, uczestnika GP. Bartek Zmarzlik i tym razem nie zawiódł oczekiwań. Wywalczył on zaś 12 oczek najlepszy wynik w Stali. Kibice z północy województwa mogą być dumni, że posiadają w swoich szeregach taki skarb, junior, który walczy zawsze do końca.

Falubaz zwyciężył przewagą 6 punktów to i dużo i mało. W Gorzowie atmosfera jak by się trochę ociepliła. Nowy trener, wola walki kapitana. Fani czarnego sportu w mieście nad Wartą, cieszą się wbrew porażce, bo ta przegrana boli mniej, widać, że w tym spotkaniu gorzowscy zawodnicy zostawiali serce na torze i walczyli. Kto wie może w Stali Gorzów zagości wreszcie ,,wiosna''?

Aleksandra Gucia (za: informacja własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (1)
10 lat temu
OLIWIA rozumiem Cię żuzel to nie szachy to sport dla twardzieli...również kibicuję Stali ale artykuł musi być obiektywny. Pozdrawiam
  Lubię
  Nie lubię
+2 / -6
© 2002-2024 Zuzelend.com