Ten pojedynek elektryzuje kibiców na południu Polski od wielu lat. W tym sezonie oczekiwania i tęsknota za derbami są jeszcze większe, bo przez cały miniony rok drużyny w lidze się nie spotykały. 71. derby pomiędzy PGE Stalą Rzeszów a Unią Tarnów już w niedzielny wieczór.
Obie ekipy po ostatniej kolejce mogę być lekko zawiedzione. Zwłaszcza rzeszowianie byli blisko wywiezienia punktów z Grudziądza, gdzie ostatecznie ulegli jednym punktem. Tarnowianie jak pamiętamy kilkanaście dni temu w Grudziądzu wygrali, lecz w minioną niedzielę we Wrocławiu tak kolorowo już nie było. Unia przegrała czternastoma „oczkami” ze Spartą i znajduje się obecnie na szóstym miejscu w tabeli z czterema punktami i jednym zaległym meczem na własnym stadionie. Stal jest w nieco gorszej sytuacji, bo po pięciu kolejkach zajmuje siódme miejsce. W niedzielę więc nadarzy się znakomita okazja, by przeskoczyć w tabeli rywala zza między.
Gospodarze na derby dokonali jednej zmiany w składzie w stosunku do meczu w Grudziądzu. W miejsce Łukasza Sówki pojedzie Karol Baran. Wychowanek Stali Rzeszów miał okazję już debiutować w PGE Ekstralidze w tym sezonie podczas spotkania Rzeszowa z Lesznem dwa tygodnie temu. Zdobył wtedy pięć punktów, co było całkiem przyzwoitym dorobkiem. Pojedzie on w parze z Peterem Ljungiem. Szwed wydaje się mocnym punktem drużyny, a w poprzednim meczu wywalczył dziewięć „oczek” z bonusem. Prawdziwymi armatami rzeszowskiej Stali w tym roku są jednak Dawid Lampart i Greg Hancock. Ten pierwszy już przez wielu był skreślany, a tymczasem znakomicie wszedł w bieżący sezon i notuje w drużynie z Rzeszowa znakomite wyniki. O Amerykaninie natomiast wiele mówić nie trzeba. Mistrz świata to zawsze gwarancja wielu punktów.
W parze juniorskiej zobaczymy tradycyjnie Artura Czaję oraz Krystiana Rempałę. Obydwaj młodzieżowcy wyśmienicie pojechali w poprzedniej kolejce w meczu przeciwko Grudziądzowi. Zdobyli we dwóch dwanaście punktów. To o siedem więcej niż w spotkaniu z Lesznem na własnym torze tydzień wcześniej.
Skład i układ par w żaden sposób nie zmienia się w drużynie Unii Tarnów. Paweł Baran i Mirosław Cierniak ustawili zespół identycznie. W pierwszej parze pojadą zatem Artur Mroczka z Kennethem Bjerre, a w drugiej Leon Madsen i Janusz Kołodziej. We Wrocławiu w zasadzie pierwszy raz w tym sezonie zawiódł Artur Mroczka. W poprzednich meczach wydawało się, że nowy nabytek Unii odnalazł swoją bardzo wysoką formę. Tydzień temu wyraźnie się pogubił, a w Rzeszowie wiele będzie zależało właśnie od niego. Bardzo mocnym punktem drużyny wydaje się być Słowak Martin Vaculik. Jednym z juniorów na pewno będzie Ernest Koza, który tydzień temu we Wrocławiu zdobył zaledwie dwa punkty. Pojechał tam także Arkadiusz Madej, dla którego występ w stolicy Dolnego Śląska okazał się kompletnym niepowodzeniem. Bardzo możliwe więc, że w Rzeszowie zobaczymy innego z juniorów tarnowskiej drużyny, Damiana Dąbrowskiego. Warto nadmienić, że jest to czwarty mecz wyjazdowy tarnowian z rzędu. Na własnym obiekcie „Jaskółki” pojechały dotychczas tylko jeden raz z drużyną z Gorzowa, a późniejszy mecz z Falubazem został w Mościcach odwołany.
Po raz pierwszy Derby Południa odbyły się w roku 1959. Dwa lata temu natomiast obydwa mecze derbowe w Ekstralidze wygrała Unia Tarnów. Pojedynek na torze rzeszowskim zakończył się wynikiem 41:49. Najwyższy rezultat nad Unią jaki Stal Rzeszów osiągnęła na własnym torze to 71:18 z pamiętnego meczu w roku 2006, kiedy stan toru był fatalny i część tarnowian w ogóle nie chciała wyjeżdżać do wyścigów, a samo spotkanie wzbudziło mnóstwo kontrowersji. Pojedynków tarnowsko-rzeszowskich odbyło się dotychczas 70. 35 razy wygrywała Stal, a 32 Unia Tarnów. Trzykrotnie odnotowano remis.
Mecze rzeszowsko-tarnowskie od samego początku swojej historii przynoszą wiele emocji na torze, jak również na trybunach. W ubiegłym roku fani „czarnego sportu” nie mogli się fascynować rywalizacją Unii ze Stalą, bo ci drudzy jeździli ligę niżej. Teraz walka między lokalnymi sąsiadami wraca i pierwszą jej odsłonę będziemy mieli już w niedzielny wieczór przy ulicy Hetmańskiej w Rzeszowie.
Skład awizowany:
Unia Tarnów:
1. Kenneth Bjerre
2. Artur Mroczka
3. Leon Madsen
4. Janusz Kołodziej
5. Martin Vaculik
6. Ernest Koza
PGE Stal Rzeszów:
9. Peter Ljung
10. Karol Baran
11. Dawid Lampart
12. Greg Hancock
13. Peter Kildemand
14. Artur Czaja
Początek spotkania o godzinie 19:30. Sędzią zawodów będzie Jerzy Najwer.