W teamie Roberta Kempińskiego brakowało jasnych gwiazd. Prócz Artioma Laguty oraz Krzysztofa Buczkowskiego zawiódł każdy zawodnik. Tomasz Gollob, który miał być mocnym atutem przyjezdnych zdobył się na sześć punktów. W drużynie z Grodu Kopernika każdy pojechał na swoim poziomie. Najwięcej punktów zdobył Chris Holder – trzynaście oczek oraz Grigorij Laguta dwanaście plus dwa bonusy.
Już sam początek spotkania zwiastował trudny przebieg meczu dla MRGARDEN GKM Grudziądz. Na „dzień dobry” defekt motocykla zaliczył Artiom Laguta, a sam Pavlic nie dał rady parze Doyle – Miedziński. Drugi bieg miał podobny przebieg – start należał do juniorów drużyny KS Toruń. Upadek zanotował Mike Trzensiok, który jednak podniósł się i kontynuował jazdę, jednak po zdublowaniu przez rozpędzonych zawodników został wykluczony. Tak gospodarze wysunęli się na prowadzenie w stosunki 10:2. Bieg trzeci to chwilowe przebudzenie Indywidualnego Mistrza Świata z roku 2010 Gollob na dystansie wyprzedził byłego klubowego kolegę – Holdera. Trzeci przyjechał ,,Ginger” a „Okoń” nie zdołał zdobyć punktu.
Bieg piąty to wygrana przyjezdnych 4:2. Na dystansie młodszy z braci Laguta – objechał Kacpra Gomólskiego. Za to bez problemu trzy oczka przywiózł niezawodny kapitan gospodarzy. Odsłona siódma – upadek zanotował Adrian Miedziński, który nie atakowany przez nikogo stracił panowanie nad swoją maszyną i zapoznał się z nawierzchnią rodzimego toru. Podczas drugiego podejścia królowałKrzysztof Buczkowski, który mimo groźnych ataków Doyla nie dał się wyprzedzić i pierwszy minął linię mety. Bieg ósmy to bratobójczy pojedynekLagutów z którego na tarczy wyszedł Artiom reprezentujący barwy GKMu. Udało mu się wyprzedzić zarówno Pawła Przedpełskiego jak i Gregorija. Kolejne biegi to rezerwy taktyczne Roberta Kempińskiego, które nic nie wniosły do przebiegu meczu – Buczkowski za Okoniewskiego w biegu dziesiątym, Nowak za Trzensioka w jedenastym i Laguta za Pavlica w dwunastym.
Kolejna zmiana zaszła w biegu nominowanym – odsłona czternasta to Gollob za Okoniewskiego. Start wygrał zdecydowanie Grigorij Laguta i on od początku do końca prowadził. Z Juricą Pavlicem pojawił sobie Paweł Przedpełski i Gollob przyjechał na ostatniej pozycji. Ostateczny wynik tego biegu to 5:1 dla toruńskich aniołów. W biegu piętnastym pojawiła się rezerwa zwykła„Pawełek” za „Gingera”. Najlepiej ze startu wyszedł Artiom Laguta i to on wyszedł zwycięsko z tego pojedynku. O dwa oczka walczył Holder z Buczkowskim i ostatecznie to kapitan gospodarzy wygrał.
Kolejny przegrany mecz na wyjeździe nie jest dobrym prognostykiem dla beniaminka. Optymizmem przyjezdnych nie napawa wywalczony wynik, co utrudni zdobycie ewentualnego punktu bonusowego. Dla Torunia mecz skończył się w idealny sposób, ponieważ drużyna umocniła swoje miejsce w ligowej tabeli – obecnie zajmuje drugą pozycję. Jacek Gajewski jest spokojny o swoją drużynę i jej losy, natomiast działacze MRGARDEN GKMu Grudziądz mają spory ból głowy.
MRGARDEN GKM Grudziądz
1. Artem Laguta (d,2,3,1,2,3) 11
2. Jurica Pavlic (1,0,0,1) 2
3. Tomasz Gollob (3,2,1,0,0,0) 6
4. Rafał Okoniewski (0,0) 0
5. Krzysztof Buczkowski (1,3,3,1,1,1) 10
6. Marcin Nowak (1,1,0,d) 2
7. Mike Trzensiok (w,0) 0
KS Toruń
9. Jason Doyle (3,2,2,3,0) 10
10. Adrian Miedziński (2*,w,0,3) 5+1
11. Chris Holder (2,3,3,3,2) 13
12. Kacper Gomólski (1*,1, 2*,2*) 6+3
13. Grigorij Laguta (3,3,1*,2*,3) 12+2
14. Oskar Fajfer (2*,1,1) 4
15. Paweł Przedpełski (3,2*,2,2*) 9+2
Bieg po biegu:
1.Doyle, Miedziński, Pavlic, A. Łaguta 5:1
2. Przedpełski, Fajfer, Nowak, Trzensiok 5:1 (10:2)
3. Gollob, Holder, Gomólski, Okoniewski 3:3 (13:5)
4. G. Łaguta, Przedpełski, Buczkowski, Trzensiok 5:1 (18:6)
5. Holder, A. Łaguta, Gomólski, Pavlic 4:2 (22:8)
6. G. Łaguta, Gollob, Fajfer, Okoniewski 4:2 (26:10)
7. Buczkowski, Doyle, Nowak, Miedziński 2:4 (28:14)
8. A. Łaguta, Przedpełski, G. Łaguta, Pavlic 3:3 (31:17)
9. Buczkowski, Doyle, Gollob, Miedziński 2:4 (33:21)
10. Holder, Gomólski, Buczkowski, Nowak 5:1 (38:28)
11. Miedziński, G. Łaguta, A. Łaguta, Gollob 5:1 (43:29)
12. Holder, A. Łaguta, Fajfer, Nowak 4:2 (47:25)
13. Doyle, Gomólski, Buczkowski, Gollob 5:1 (52:26)
14. G. Łaguta, Przedpełski, Pavlic, Gollob 5:1 (57:27)
15. A. Łaguta, Holder, Buczkowski, Doyle 2:4 (59:31)