Mecz arcyważny dla obu ekip. Zielona Góra bez Jarosława Hampela chce pokazać, że nawet bez niego są w stanie wygrać z póki co drugą ekipą w PGE Ekstralidze. Wrocławianie zaś będą chcieli podtrzymać passę zwycięstw.
Ekipa Piotra Barona przyjeżdżają do Zielonej Góry zwyciężyć. Co do tego nie ma dwóch zdań. Falubaz jedzie bez Jaroslawa Hampela, co daje większą szansę dla wrocławian. W zeszłym sezonie zawodnicy Piotra Barona wywieźli z Zielonej Góry 39 punktów. Najwięcej dla Sparty zdobył Maciej Janowski do spółki z Tai'em Woffindenem. Ta dwójka jest dzisiaj w owiele lepszej formie niż w zeszłym roku. To pokazuje siłę Spartan. Do tego równo jeżdżący Vaclav Milik wraz z Tomaszem Jędrzejakiem i znakomicy juniorzy oraz bardzo młody jeszcze Michael Jepsen Jensen. Ten skład może pokrzyżować szyki Falubazowi. Warto wspomnieć, że Falubaz wygrał 12 punktami, czyli tyle ile zrobił właśnie Jarek Hampel, który jutro nie pojedzie. Wrocławianie przyjadą do Zielonej Góry z aspektami na zwycięstwo.
W Zielonej Górze pomimo koszmarnej kontuzji Jarosława Hampela, zachowują spokój. Cierpliwie trenują i skupiają się na meczu z Betard Spartą Wrocław. Za popularnego "Małego", gospodarze postanowili stosować zastępstwo zawodnika, co da każdemu seniorowi po jednym starcie więcej. Czy to w jakiś sposób wypali? Zobaczymy. Po sobotnim finale DPŚ okaże się w jakiej formie jest Andreas Jonsson, który ostatnio zaniepokoił zielonogórskich działaczy, do tego doszła nierówna forma lidera formacji juniorskiej w Falubazie, czyli Krystiana Pieszczka. Przychodził do Falubazu z nadziejami, że godnie zastąpi choćby Patryka Dudka, a póki co jeździ poniżej oczekiwań. Mecz z Wrocławiem ma odpowiedzieć mu na kilka pytań związanych ze sprzętem oraz samą formą popularnego "Krychy". W składzie SPAR Falubazu nie brakuje bardzo ostrył żądeł. Jest Piotr Protasiewicz, który dzieli i rządzi przy W69, do tego dochodzi rosnąca forma Grzegorza Walaska i równo jeżdżący w Zielonej Górze Aleksandr Loktaev. Jeśli równo będą jeździła ta trójka + swoje dorzucą pozostali, to zielonogórzanie mogą być spokojni o zwycięstwo, ale czy wrocławianie tak łatwo oddadzą pole rywalowi? W to śmiemy wątpić.
Pojedynek SPAR Falubazu Zielona Góra z Betard Spartą Wroclaw można okrzyknąć hitem najbliższej kolejki. Przed sezonem można było wątpić, że o tej porze rozgrywek wrocławianie będą na drugim miejscu w tabeli. Warto podkreślić, że Betard Sparta jechała tylko dwa razy na wyjeździe (Toruń - remis, Rzeszów - przegrana). Reszta meczów, to spotkania u siebie, gdzie przegrali właśnie tylko ze SPAR Falubazem. Na co stać obie ekipy? Na pewno na walkę do ostatnich metrów. Teraz to już nie jest zabawa w "kotka i myszkę". Wkraczamy w mecze rewanżowe, gdzie liczy się też punkt bonusowy. W tym starciu może być on kluczowy. Relacja live oczywiście na naszym portalu, zapraszamy!