Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Larsen show - PGE Stal Rzeszów - KS Toruń (relacja)
 27.07.2015 1:18
W meczu 11. kolejki PGE Ekstraligi, PGE Stal pokonała KS Toruń 49:40, inkasując przy tym punkty bonusowy. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził powracający po kontuzji Kenni Larsen!

 

Bardzo wiele wydarzyło się już podczas pierwszej serii startów, która była emocjonująca, ale i także kontrowersyjna. W pierwszym biegu świetnym startem popisali się goście, a mianowicie Adrian Miedziński i Chris Holder, lecz jadący na czwartej pozycji Mirosław Jabłoński przewrócił się i nie był przez nikogo atakowany. Sędzia zawodów Piotr Lis postanowił ukarać zawodnika PGE Stali czerwoną kartką, co skutkowało wykluczeniem z całego spotkania. W powtórce ponownie świetnym startem popisali się goście i to duet Holder-Miedziński przywiózł za sobą Grega Hancocka.

 

Podobna sytuacja przytrafiła się w wyścigu czwartym. Tym razem Żurawie prowadzili podwójnie, a na trzecim okrążeniu pod Oskara Fajfera wszedł Jason Doyle. Sędzia zawodów ponownie ukarał zawodnika czerwoną kartką... Którą otrzymał Oskar Fajfer! W powtórce pewnie prowadzili Żurawie, lecz na tor upadł Krystian Rempała, jadący na drugiej pozycji. Junior PGE Stali szybko wstał, lecz sędzia nakazał powtórkę. W niej lepszy okazał się Peter Kildemand, który przywiózł za plecami bezbarwnego tego dnia Jasona Doyla.

 

 

W drugiej oraz trzeciej serii startów wynik oscylował w granicy remisu. W biegu dziesiątym pod taśmą stanęli Kenni Larsen, Dawid Lampart oraz osamotniony Jason Doyle. Rzeszowianie zwyciężyli podwójnie, lecz sędzia zauważył że taśma w tej gonitwie nie poszła równo. Bieg został powtórzony, wygrali go rzeszowianie, lecz w rozmiarach 4:2.

 

 

Od biegu dwunastego rozpoczął się marsz PGE Stali Rzeszów po zwycięstwo, wyścig dwunasty wygrany przez rzeszowian 4:2, następny w stosunku 5:1. Torunianie aby myśleć o zwycięstwie musieliby wygrać biegi nominowane w stosunkach 5:1. W biegu czternastym zdołał ich jednak przedzielić Greg Hancock i przed ostatnim biegiem było pewne że dwa punkty trafią do Żurawi, lecz nadal nie wiadomo było dokąd trafi punkty bonusowy.

 

Rzeszowianom, aby zdobyć bonus musieli wyścig wygrać, w obojętnym stosunku, ta sztuka im się udała, ponieważ Peter Kildemand wraz z niepokonanym Kenni Larsenem przywieźli podwójne zwycięstwo i to trzy punkty zostały na Podkarpaciu!

 

PGE Stal Rzeszów: 49 
9. Greg Hancock (1,2,3,3,2) 11
10. Mirosław Jabłoński (w) 0
11. Dawid Lampart (1,1,1,3,0) 6
12. Kenni Larsen (3,3,3,2*,2*) 13+2
13. Peter Kildemand (3,1*,3,3,3) 13+1
14. Artur Czaja (2,2,1) 5
15. Krystian Rempała (1*,w,0) 1+1
 
KS Toruń: 40 
1. Chris Holder (2*,0,2,2,3) 9+1
2. Adrian Miedziński (3,2,1*,1,1) 8+1
3. Grigorij Łaguta (2,0,2,2,W) 6
4. Kacper Gomólski (0,3,1,1,1) 6
5. Jason Doyle (2,1,2,0) 5
6. Paweł Przedpełski (0,3,W) 3
7. Oskar Fajfer (3,w) 3
 
Bieg po biegu:
1.Miedziński, Holder, Hancock, Jabłoński (w) 1:5
2.Fajfer, Czaja, Rempała, Przedpełski 3:3 (4-8)
3.Larsen, Łaguta, Lampart, Gomólski 4:2 (8-10)
4.Kildemand, Doyle, Rempała (u), Fajfer (w) 3:2 (11-12)
6.Larsen, Miedziński, Lampart, Holder 4:2 (15-14)
6.Gomólski, Czaja, Kildemand, Łaguta 3:3 (18-17)
7.Przedpełski, Hancock, Doyle, Jabłoński (w) 2:4 (20-21)
8.Kildemand, Holder, Miedziński, Rempała 3:3 (23-24)
9.Hancock, Łaguta, Gomólski, Jabłoński (w) 3:3 (26-27)
10.Larsen, Doyle, Lampart, Fajfer (w) 4:2 (30-29)
11.Kildemand, Łaguta, Miedziński, Jabłoński (w) 3:3 (33-32)
12.Lampart, Holder, Czaja, Przedpełski (w) 4:2 (37-34)
13.Hancock, Larsen, Gomólski, Doyle 5:1 (42-35)
14.Holder, Hancock, Gomólski, Lampart 2:4 (44-39)
15.Kildemand, Larsen, Miedziński, Łaguta (w) 5:1 (49-40)
Rafał Barłowski (za: inf.własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com