W ostatnim czasie drużyna Falubazu ma spore problemy. Zawieszenie Aleksandra Łoktajewa, kontuzja Piotra Protasiewicza i wybryki kibiców. Z numerem 1 w ekipie gości pojedzie Grzegorz Walasek, który w tym sezonie jedzie poniżej oczekiwań. Choć w ubiegłym sezonie w Gorzowie zrobił 18 punktów i nie miał sobie równych. Czy powtórzy wynik z 2014 roku? Wszystko się okaże. Zastępstwo zawodnika będzie za Jarosława Hampela, który jest kontuzjowany. Kibice zielonogórscy zapewne woleliby, aby w tym spotkaniu pojechał ,,Mały'', ale ZZ nie jest w ich sytuacji takie złe. Pod numerem 3 znalazł się Krzysztof Jabłoński, w jego miejsce prawdopodobnie ,,wskoczy'' Patryk Dudek, który został odwieszony i może jechać ,,legalnie''. Fani czarnego sportu są ciekawi, w jakiej dyspozycji znajduje się wychowanek Falubazu. Po roku przerwy, presja jest duża. Dudek sobie z tym powinien poradzić i może przywieść spory dorobek punktowy. Andreas Jonsson cóż jedzie w kratkę, częściej zawodzi. Gorzowski owal nie powinien sprawiać mu trudności. Może tym razem pokaże, że potrafi. Darcy Ward nowy nabytek klubu z Zielonej Góry. Prędzej zawodnik ten reprezentował barwy KS Toruń. Ward również miał przerwę w startach i był zawieszony. Jeździ agresywnie i cieszy swoją jazdą. On może być mocnym punktem i zrobić swoje. Nie wszyscy kibice z Grodu Bachusa zaakceptowali wybór klubu. Zazwyczaj jak Darcy pojawia się na torze w jego stronę lecą gwizdy. Co do juniorów gości, cóż Krystian Pieszczek był wielką nadzieją. Są tory, które mu odpowiadają, są takie, których nie znosi. Co pokarze na Jancarzu? Zobaczymy. Alex Zgardziński widać, że chłopak robi postępy, potrafi powalczyć i czasami dowiezie jakieś tam punkty. Jego pojedynki z Cyferem będą ciekawe.

Drużyna gospodarzy w ostatnim czasie przegrała dwa mecze na wyjeździe, czas odpokutować. Gorzów walczy o utrzymanie. Zawodnicy wiedzą, co oznaczają derby. Muszą dać z siebie wszystko. Niels Kristian Iversen ostatnio się pogubił, tym bardziej musi teraz udowodnić, że stać go na komplety. Nie na darmo fani z miasta nad Wartą nazywają PUKA ,,gorzowską torpedą''. Piotr Świderski trudno powiedzieć jak pojedzie w tym spotkaniu. On wie, że nie ma pewnego miejsca w składzie. Trzeba na to zapracować. Świder ma świadomość, że łatwo nie będzie, ale jak nie teraz to kiedy? Matej Zagar od paru meczów jest liderem, przez duże ,,L''. Potrafi wygrywać z najlepszymi, wreszcie wrócił ten Matej z 2012 roku. W jego wypadku jest się z czego cieszyć. Tomasz Gapiński musi się bardzo skoncentrować, żeby nie tracić punktów. Gapa w Lesznie pojechał dobrze. Może uda mu się powtórzyć wynik z Leszna? Kibice żółto-niebieskich popadną w wielką euforię. Krzysztof Kasprzak spędza sen z powiek nie jednemu z fanów gorzowskiego klubu. Cieszyć w tym wypadku nie ma się z czego. Kapitan miał być liderem, a na chwilę obecną jest drugą linią. Dobrze by było, gdy by wreszcie ,,zatrybił'' i przywiózł jakąś dwucyfrówkę, Juniorzy Stali Gorzów: Bartek Zmarzlik ostatnich dwóch spotkań do udanych zaliczyć nie może. Trener Chomski uspokaja, że w przypadku Bartka chodziło o zużycie sprzętu i sprawa została opanowana. Zmarzlik to klasa sama w sobie. Nie ma się czym martwić. Drugi z juniorów Adrian Cyfer pochwalić na razie nie ma go za co. Junior ma świadomość, ile znaczą derby. Czas się obudzić i pojechać na poziomie. Cyfera na to stać.

Trudno wytypować wynik. Gospodarze mają atut własnego toru, w Falubazie jest ,,szpital''. Zabawa się skończyła, dla jednych i drugich to być albo nie być. Pewne jest jedno emocji, adrenaliny nie zabraknie.

awizowane sklady:

SPAR Falubaz Zielona Góra:
1. Grzegorz Walasek
2. Jarosław Hampel
3. Krzysztof Jabłoński
4. Andreas Jonsson
5. Darcy Ward
6.
7. Alex Zgardziński

MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów
9. Niels Kristian Iversen
10. Piotr Świderski
11. Matej Zagar
12. Tomasz Gapiński
13. Krzysztof Kasprzak
14. Adrian Cyfer

Początek spotkania: 17:00 (live nSport+HD)