Wiadomo, że w zespole Adama Skórnickiego zabraknie jednego z liderów i Nickiego Pedersena, który w meczu z KS Toruń otrzymał czerwoną kartkę, dlatego też nie zobaczymy go w tym spotkaniu, w jego miejsce pojedzie Tobiasz Musielak, który w ostatnim czasie za gorsze wyniki został odsunięty od składu. Czy będzie on w stanie zastąpić ,,Dzika''? Tofika skreślać nie można. Kto wie, może 14 sierpnia okaże się dla niego tym szczęśliwym dniem? W parze z Musielakiem pojedzie Tomas Jonasson w Toruniu raczej nie błysnął, ale tor w Lesznie jak najbardziej mu odpowiada i swoje powinien zrobić. Przemysław Pawlicki ten sezon zdecydowanie należy na niego, fakt miewa on gorsze dni jak każdy, ale walczy, za to kochają go kibice. Emil Sayfutdinov no cóż lider nad liderami. W tym sezonie co prawda miał lekki kryzys, ale teraz nadrabia, pokazał, włodarzą klubu z Leszna, że ten transfer to strzał w 10. W parze z juniorami pojedzie Grzegorz Zengota, co prawda mecz w Toruniu najlepiej mu nie wyszedł, ale na stadionie im. Alfreda Smoczyka spisuje się świetnie, nie raz pokazał, że potrafi dowozić cenne punkty, zwłaszcza w tych najważniejszych momentach. Młodzież Leszczyńska: Piotr Pawlicki, jeden z lepszych juniorów w Polsce, klasa sama w sobie. Radzi sobie nawet z najlepszymi, na owalu w Lesznie czuje się jak ryba w wodzie. Bartosz Smektała młodziutki stawia swoje ,,pierwsze kroki'' w PGE Ekstralidze, radzi sobie całkiem dobrze, Jeszcze nie jednemu napsuje krwi. Kibice Byków będą mieć jeszcze z niego pociechę.
Ekipa gości walczy o swoje ,,być albo nie być w play off''. To dla nich mecz o wszystko tym bardziej są bardzo zdeterminowani. Andreas Jonsson, przez niektórych spisywany był na starty, a w Gorzowie sprawił milą niespodziankę, był jednym z liderów. Jeśli tor w Lesznie mu podpasuje, może być bardzo ciekawie. Za Jarosława Hampela stosowane będzie zastępstwo zawodnika. Pod trójką znalazł się Patryk Dudek, który wrócił na tor w zeszłym tygodniu. Po długiej przerwie zadebiutował w lubuskich derbach. Wywalczył tam 7 punktów. Po takiej przerwie wynik całkiem znośny, nie ma co narzekać. Tym bardziej kibice z Winnego Grodu nie mają się czym martwić. Dudek dopiero się rozkręca. Darcy Ward on chyba naprawdę jest z innej planety. Nie dość, że spóźnił się na derby, wszystko robił w biegu to trzasnął 20 punktów. Tego dnia był kosmicznie szybki. Dobra wiadomość do kibiców Falubazu na tor po kontuzji wraca Piotr Protasiewicz, który do momentu ,,wypadku'' był jednym z najlepszych zawodników Spar Falubaz Zielona Góra. Tor w Lesznie nie powinien sprawiać mu kłopotów i zrobi swoje. Juniorzy: Krystian Pieszczek jeździ raczej w kratkę, nie jest pewnym punktem drużyny. Jedne mecze mu wyjdą inne nie. Pojedynki z młodszym z braci Pawlickich, będą emocjonujące. Co do Alexa Zgardzińskiego no cóż ciężko coś powiedzieć, może uda mu się coś zrobić.
Ciężko wytypować wynik meczu. Fogo Unia Leszno jest osłabiona brakiem Nickiego Pedersena, na czym może skorzystać Zielona Góra. Jaki wynik padnie, zobaczymy już w piątek.
Awizowane składy:
SPAR Falubaz Zielona Góra:
1. Andreas Jonsson
2. Jarosław Hampel
3. Patryk Dudek
4. Darcy Ward
5. Piotr Protasiewicz
6.
7. Alex Zgardziński
FOGO Unia Leszno:
9. Tobiasz Musielak
10. Tomas Jonasson
11. Przemysław Pawlicki
12. Emil Sayfutdinov
13. Grzegorz Zengota
14. Piotr Pawlicki