Grzegorz Dzikowski : Nie podniecajmy się, bo żużel już niejednego nauczył pokory
08.09.2015 19:37
W ubiegłą niedzielę gdańskie Renault Zdunek Wybrzeże wygrywając na torze krosnieńskich wilków zrobiło duży krok ku finałowi pla-off PLŻ 2. Po mimo wygranej oraz zadowolenia z postawy swoich podopiecznych, trener Wybrzeża, Grzegorz Dzikowski przestrzega przed dekoncentracją w spotkaniu rewanżowym z KSM Krosno.
- Spodziewałem się większego oporu ze strony KSM, ale nie czujemy się jeszcze finalistami. W sporcie wszystko jest możliwe, nie podniecajmy się, bo żużel już niejednego nauczył pokory. Poświęciliśmy rundę zasadniczą na zbudowanie drużyny i to teraz przynosi efekty. Jedziemy do końca sezonu na najwyższych obrotach. Chcę by w każdym kolejnym meczu chłopaki podtrzymali dyspozycję z Krosna. Pokazali, że stać ich na awans, ale do końca muszę utrzymać koncentrację - mówi trener Renault Zdunek Wybrzeża, Grzegorz Dzikowski.
Redakcja (za: trojmiasto.pl)