Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Baran: Wszystko rozstrzygnęło się w Częstochowie - wypowiedzi po meczu w Tarnowie
 13.09.2015 21:57
Na konferencji prasowej po meczu w Tarnowie zabrakło najlepszego zawodnika Betardu w tym meczu,Tai'a Woffindena, ale byli dwaj inni wrocławscy żużlowcy, Janusz Kołodziej oraz trenerzy obu drużyn. Poniżej prezentujemy wypowiedzi.
Piotr Baron, trener Betardu Sparty Wrocław
 
Dziękuję zawodnikom, teamowi sportowemu, ale myślę, że tak najbardziej wspierał nas prezes Andrzej Rusko i jemu bardzo dziękuję, bo był z nami, przepracował z nami trzy tygodnie w Częstochowie. Oczywiście chłopacy na torze, a prezes gdzieś tam dookoła. Jak będziemy wracać z Tarnowa? Podejrzewam, że wesoło.  Jest nam wesoło i nie będę tego ukrywał. Miały być play-offy, dzisiaj wchodzimi do finału. Ja jestem bardzo szczęśliwy, drużyna pewnie też nie kryje radości. Na kogo trafimy, to już nie mamy na to wpływu. Kto będzie, z tym pojedziemy. 
 
Maksym Drabik, młodzieżowiec Betardu (8+2pkt)
 
Na razie nie myślimy jeszcze o finale. Póki co, bawimy, potem będziemy myśleć jak będzie. Jakoś idzie w tym sezonie, nie jest najgorzej. Dla nas speedway to zabawa. 
 
Vaclav Milik, zawodnik Betardu (4pkt)
 
Pierwszy rok w Ekstralidze i już finał, bardzo mi się to podoba. Mamy świetną drużynę, zawodników, trenera. 
 
Paweł Baran, trener Unii Tarnów 
 
Wszystko się rozstrzygnęło w Częstochowie. Serce bardzo chciało, rozum podpowiadał, że Wrocław jest za mocną drużyną, żeby osiągnąć ten upragniony finał. Oczywiście nic w sporcie nie jest pewne. Robiliśmy, co mogliśmy. Każdy widzi, jak chłopaki jechali. Walczyli. Może słabiej pojechał Kenneth, ale ważny jest cały sezon. Nie rozliczajmy zawodnika po jednym meczu, bo sam jeździłem i wiem, jak jest ciężko. Dziękuję chłopakom za walkę do końca, zostawiają serce na torze. Życzę Piotrowi i chłopakom szczęścia w finale i gratuluję serdecznie. Rywal w meczu o trzecie miejsce będzie trudny, kto by nim nie był. My podnosimy głowy do góry, jedziemy o brąz i będziemy walczyć. Nie mamy się czego wstydzić. 
 
Janusz Kołodziej, zawodnik Unii Tarnów (14pkt)
 
Już po meczu, spróbujemy powalczyć o trzecie miejsce. Czwarte już jest bez walki. Pobróbujemy trochę inaczej i postaramy się zdobyć medale. W meczu z Wrocławiem czegoś nam wyraźnie zabrakło. Betard jest bardzo mocny, ale przecież my też przypadkowo na drugim miejscu się nie znaleźliśmy. Wydaje mi się, że musimy na poważnie podejść do kolejnych meczów. Nikt cudów nie oczekuje, ale normalnej jazdy, żeby też podziękować kibicom i pokazać, że można dobrze skończyć sezon. 
Amadeusz Bielatowicz (za: inf.własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (2)
10 lat temu
Konto usunięte
baran jak prawdziwy baran dal ssie wykiwac w ten sam sposob co shrek pozostaje wam teraz walczyc o kakao
  Lubię
  Nie lubię
-5
10 lat temu
Konto usunięte
Walczymy o brąz dla Unii Tarnów trzeci rok z rzędu!
  Lubię
  Nie lubię
+3 / -1
© 2002-2024 Zuzelend.com