Remont stadionu we Wrocławiu znacznie się przedłuża i jazda żużlowców Sparty będzie na nim możliwa dopiero w 2017 roku. Do tego dochodzi problem z obiektem w Częstochowie, na którym wrocławianie gościli przeciwników podczas półfinału i finału tegorocznej PGE Ekstraligi. Tamtejszy klub na pewno wystawi swoją drużynę do rozgrywek w sezonie 2016 i niemożliwe jest, aby Sparta Wrocław jeździła tam jako gospodarz.
Opole natomiast wydaje się miejscem prawie idealnym. Doskonałe połączenie, które gwarantuje szybki dojazd z Wrocławia do Opola, które jest oddalone od stolicy Dolnego Śląska tylko 90 km, sprawia, że ten kierunek dla wrocławian może okazać się jak najbardziej trafny. Problemem może być jednak stadion przy ul. Wschodniej w Opolu, który wymaga remontu. Jednak, jeśli Wrocław zdecyduje się na jazdę w Opolu, to pieniądze z wynajmu obiektu pozwolą na jego modernizację.
Dzisiaj dojdzie do spotkania przedstawicieli Betard Sparty Wrocław z Prezydentem Opola Arkadiuszem Wiśniewskim, który uważa, że takie rozwiązanie może być dla Opola bardzo ciekawe.
„Perspektywa ekstraklasy w Opolu jest kusząca. Jesteśmy umówieni na spotkanie” - słowa Prezydenta mogą dawać nadzieję opolanom na niesamowite ściganie już w sezonie 2016.