Maciej Janowski : Przygotowania do Grand Prix są u mnie takie same jak w zeszłym roku
29.02.2016 21:15
14 maja LOTTO Warsaw FIM SGP of Poland, a dzień później mecz żużlowej reprezentacji Polska ? Reszta Świata. Jednym z naszych reprezentantów walczących o Indywidualne Mistrzostwo Świata na żużlu będzie Maciej Janowski.
Jeszcze w kwietniu najlepsi żużlowcy na świecie ścigać będą się w Krsko. 14 maja cykl Grand Prix znowu zawita do Polski. Podczas LOTTO Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland na PGE Narodowym wystąpią Maciej Janowski, Jarosław Hampel, Bartosz Zmarzlik, Piotr Pawlicki i zawodnik reprezentacji Polski startujący z tzw. dziką kartą.
- Krsko i Warszawa to dwa inne tory - mówi Maciej Janowski, pytany o porównanie aren, na których zawodnicy rozpoczną rywalizację w tegorocznym cyklu. - Przygotowania do Grand Prix są u mnie takie same jak w zeszłym roku. Współpracuję też z tymi samymi tunerami silników. Różnice? Teraz będę miał więcej doświadczenia i to, mam nadzieję, pomoże mi w Grand Prix. Utrzymanie w ósemce na ten rok to sukces, ale wiadomo, że w sezonie 2016 chciałoby się wypaść lepiej. Nie mam recepty na Grand Prix, o nią trzeba pytać takich zawodników jak Tomasz Gollob lub Jarosław Hampel - dodaje Maciej Janowski.
Zdetronizowanie aktualnego Indywidualnego Mistrza Świata na żużlu, reprezentanta Wielkiej Brytanii, Taia Woffindena to marzenie każdego zawodnika biorącego udział w cyklu Grand Prix. Maciej Janowski na co dzień ściga się w jednej polskiej drużynie z Woffindenem. Czy dzięki temu wie w jaki sposób pokonać mistrza? - Zamknąć w busie, a klucze wyrzucić do rzeki ? żartuje Janowski i dodaje, że oczywiście są sportowe sposoby na pokonanie IMŚ z 2015 roku.