Przypomnijmy, że przedmiotem sporu był dokument, który Greg Hancock podpisał przed startem sezonu, kiedy to reprezentował barwy bydgoskiej Polonii. Na mocy wspomnianego dokumentu, który był niezgodny z obowiązującym regulaminem, władze klubu Polonii mieli zrezygnować ze stosowania potrąceń za ewentualny spadek w rankingu. Bydgoski klub przyznał się jednak z czasem władzom polskiego żużla do nieprzestrzegania przepisów, za co został ukarany grzywną. Dodatkowo na całej sprawie stracił były mistrz świata, któremu działacze potrącili wynagrodzenie.