A propo tego meczu i jego możliwości odwołania o to słowa działaczy jak Jaskółki miały problem z pogodą w sezonie 2014.
Piotr Rusiecki: "(...) proponowałem panom z Tarnowa pomoc w postaci zakupu około 20 mioteł (...). Moim zdaniem w ciągu godziny, maksymalnie dwóch tor można było przygotować".
- -
Ireneusz Igielski: "Pamiętamy sytuacje z naszego obiektu, że tor był cały zalany, a dzięki zaangażowaniu naszych ludzi udawało się doprowadzić nawierzchnię do takiego stanu, że można było jechać. Jeśli są chęci to można wiele zdziałać".
A propo tego meczu i jego możliwości odwołania o to słowa działaczy jak Jaskółki miały problem z pogodą w sezonie 2014.
Piotr Rusiecki: "(...) proponowałem panom z Tarnowa pomoc w postaci zakupu około 20 mioteł (...). Moim zdaniem w ciągu godziny, maksymalnie dwóch tor można było przygotować".
- -
Ireneusz Igielski: "Pamiętamy sytuacje z naszego obiektu, że tor był cały zalany, a dzięki zaangażowaniu naszych ludzi udawało się doprowadzić nawierzchnię do takiego stanu, że można było jechać. Jeśli są chęci to można wiele zdziałać".
A propo tego meczu i jego możliwości odwołania o to słowa działaczy jak Jaskółki miały problem z pogodą w sezonie 2014.
Piotr Rusiecki: "(...) proponowałem panom z Tarnowa pomoc w postaci zakupu około 20 mioteł (...). Moim zdaniem w ciągu godziny, maksymalnie dwóch tor można było przygotować".
- -
Ireneusz Igielski: "Pamiętamy sytuacje z naszego obiektu, że tor był cały zalany, a dzięki zaangażowaniu naszych ludzi udawało się doprowadzić nawierzchnię do takiego stanu, że można było jechać. Jeśli są chęci to można wiele zdziałać".
- -
Zobaczymy czy w piątek Leszno będzie takie do przodu i przygotuje dobry tor na inaugurację z Gorzowem. A może jednak pełne portki zrobią swoje i meczu nie będzie?
A wy dalej wyzywajcie mnie w komentarzach i przyklaskujcie pajacowaniu klubu, takiemu jak komunikat o przełożeniu meczu do Niemiec.
A propo tego meczu i jego możliwości odwołania o to słowa działaczy jak Jaskółki miały problem z pogodą w sezonie 2014.
Piotr Rusiecki: "(...) proponowałem panom z Tarnowa pomoc w postaci zakupu około 20 mioteł (...). Moim zdaniem w ciągu godziny, maksymalnie dwóch tor można było przygotować".
- -
Ireneusz Igielski: "Pamiętamy sytuacje z naszego obiektu, że tor był cały zalany, a dzięki zaangażowaniu naszych ludzi udawało się doprowadzić nawierzchnię do takiego stanu, że można było jechać. Jeśli są chęci to można wiele zdziałać".
- -
Zobaczymy czy w piątek Leszno będzie takie do przodu i przygotuje dobry tor na inaugurację z Gorzowem. A może jednak pełne portki zrobią swoje i meczu nie będzie?
A wy dalej wyzywajcie mnie w komentarzach i przyklaskujcie pajacowaniu klubu, takiemu jak komunikat o przełożeniu meczu do Niemiec.