Oba zespoły nie zdobyły żadnych punktów w pierwszej kolejce żużlowej PGE Ekstraligi. Żużlowcy Unii Tarnów ulegli w Grudziądzu, a leszczyńska ekipa została niespodziewanie pokonana na własnym torze przez Stal Gorzów.
Fogo Unia Leszno w ubiegłym roku pokonała drużynę z Tarnowa w stosunki 47:43. Najlepiej punktującym zawodnikiem gości był Piotr Pawlicki , który na pozycji juniora zdobył komplet 12 punktów. Młodszy z klanu Pawlickich był bardzo szybki na trasie, czy w tym roku będzie podobnie? Po słabym meczu w Lesznie Piter będzie miał coś do udowodnienia, znając jego charakter będzie chciał pokazać, że zasługuje na miejsce w zespole, gdy po kontuzji wróci Emil Sajfutdinow. Z bardzo dobrej strony pokazał się też Duńczyk Nicki Pedersen, który zainkasował na swoim koncie 12 punktów i bonus w pięciu startach. Niestety w zawodach nie wystartuje Dominik Kubera z powodu kontuzji, której nabawił się w Pradze podczas zawodów. Natomiast Grzegorz Zengota nie zabłysnął formą, zdobył zaledwie cztery punkty, na torze był bardzo wolny i rywale mijali go bardzo szybko. Tegoroczny sezon leszczynianie rozpoczęli od porażki, bardzo słabo spisał Piotr Pawlicki i młodzieżowcy, którzy na własnym torze zdobyli zaledwie dwa oczka, w sobotnim spotkaniu prawdopodobnie udział weźmie Daniel Kaczmarek, który zaliczy debiut w najlepszej lidze świata. Młodzieżowiec leszczyńskiej Unii zaliczył upadek w czeskich Pardubicach, lecz skończyło się tylko na potłuczeniach więc na mecz będzie gotowy. W poprzednim sezonie wychowanek leszczyńskiego klubu reprezentował barwy Wandy Kraków. W biegu numer dwa w parze z nim pojawi się Bartosz Smektała. Nowy nabytek Fogo Unii Leszno, Peter Kildemand to nadzieja leszczyńskich fanów, wierzą, że to on poprowadzi Byki do zwycięstwa. Grzegorz Zengota na stronie klubowej FOGO Unii Leszno jest pełen optymizmu i zapowiada walkę na torze w Tarnowie - To, że przegraliśmy inauguracyjne spotkanie, wcale nie oznacza, że na wyjeździe jesteśmy straceni. W Tarnowie niejednokrotnie udowadnialiśmy, że potrafimy jeździć i wierzę, że tym razem będzie podobnie. Liczę na to, że sprawimy radość naszym kibicom i zaczniemy odrabiać te straty, które ponieśliśmy w ubiegły piątek.
Zawodnicy tarnowskich Jaskółek również przegrali swój pierwszy mecz sezonu, ulegli bardzo wysoko, bo aż 33 do 57 na torze w Grudziądzu. Najlepszym zawodnikiem tego spotkania był Janusz Kołodziej, który zdobył 11 punktów w sześciu startach. Trójka Duńczyków: Leon Madsn, Mikkel Michelsen i Kenneth Bjerre zdobyli w sumie 17 punktów. Bardzo słabo zaprezentowali się również juniorzy, którzy w sumie zdobyli 3 oczka. Przed tarnowskimi kibicami będą chcieli pokazać się z bardzo dobrej strony, Fogo Unia Leszno jedzie pod presją, bo mistrz kraju z sezonu z 2015 roku z prawie takim samym składem nie powinien przegrywać meczy. Jaskółki mają atut własnego toru, w ubiegłym sezonie przegrali na własnym torze z leszczyńską Unią. Janusz Kołodziej zna ten tor jak własną kieszeń. Madsen i Bjerre już kolejny sezon są w Tarnowie więc będą walczyć do końca. Rempała i Rolnicki będą chcieli dorzucić kilka cennych punktów, które mogą wyrwać zawodnikom młodzieżowym z Leszna. Mecz przy ulicy Zbylitowskiej 3 w Tarnowie emocji brakować z pewnością nie będzie.
Początek spotkania zaplanowano na godzinę 19.30 w sobotę 16 kwietnia 2016
FOGO Unia Leszno:
1. Piotr Pawlicki
2. Tobiasz Musielak
3. Grzegorz Zengota
4. Peter Kildemnad
5. Nicki Pedersen
6.
7. Dominik Kubera
Unia Tarnów
9. Leon Madsen
10. Mikkel Michelsen
11. Kenneth Bjerre
12. Piotr Świderski
13. Janusz Kołodziej
14.
15. Krystian Rempała
Weronika Pizoń (za: inf. własna/info.ksul.pl)