Zwycięstwem Fogo Unii Leszno zakończył się piątkowy pojedynek z Get Well Toruń. Leszczyńskie Byki na własnym torze pokonały Anioły 50:40. Najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy był Piotr Pawlicki, a najwięcej punktów dla gości zdobył Greg Hancock.
Leszczynianie nie byli stawiani w roli faworyta tego spotkania, lecz byli bardzo zdeterminowani. Już po drugim biegu ekipa Adama Skórnickiego wysunęła się na prowadzenie, którego do końca meczu nie oddała. Juniorzy z Leszna najlepiej wyszli spod taśmy, ustawili się w parę na 5:1. Przedpełski cały czas naciskał na Smyka, ale ten się bardzo dobrze bronił i nie oddał swojej pozycji przeciwnikowi. W biegu trzecim panowanie nad motocyklem stracił Adrian Miedziński, który został wykluczony z tego biegu. W powtórce ze startu najlepiej Leszczynianie, ale na prostej Amerykanin Greg Hancock wyprzedza Grzegorza Zengotę. Popularny "Grin" udaje się w pogoń za Kildemandem, ale Duńczyk był zbyt szybki. Pierwszą serię Byki kończą z sześcioma punktami przewagi.
Na początku drugiej serii startów, po upadku Kildemanda, osłabiony Zengota nie daje rady dowieźć remisu, przegrywa 4:2 z Vaculikiem i Gomólskim. W biegu 7 kibice, którzy zasiedli na trybunach stadionu Smoczyka, mogli oglądać Piotra Pawlickiego z sezonu 2015, który wraz z Tobiaszem Musielakiem wygrał start, leszczyńska para prowadziła przez cztery okrążenia i kolejne podwójne zwycięstwo wylądowało na koncie drużyny Adama Skórnickiego.
W biegu numer 10 na tor upada po raz drugi Duńczyk Peter Kildemand, o jego motocykl zahaczył junior z Torunia Igor Kopeć-Sobczyński, który upada groźnie na tor. Duńczyk został wykluczony z powtórki biegu. W powtórce najlepiej spod taśmy wyszedł Przedpełski, bronił się przed atakami Zengoty, który na dystansie poradził sobie z Holderem. W biegu 12 kolejny upadek w Lesznie. Tym razem na upada Paweł Przedpełski na drugim okrążeniu, jechał na końcu stawki i po szerokiej próbował wyprzedzić Kaczmarka. Nie opanował jednak motocykla i upadł uderzając w dmuchaną bandę. Przedpełski wykluczony. W powtórce
Kaczmarek wygrywa start, a o drugie miejsce trwała zacięta walka pomiędzy Vaculikiem i Zengotą, z tego pojedynku lepiej wyszedł Zengota. Kolejne cenne zwycięstwo 5:1 dla Fogo Unii.
W biegu 14 Leszczynianie zapewniają sobie zwycięstwo w meczu, gdy zwycięsko ze startu wyszła para Fogo Unii Leszno, ale Holder z okrążenia na okrążenie zbliżał się do drugiego, Musielaka. Na ostatnich metrach tuż przed metą Holder po wewnętrznej wyprzedził Musielaka. Podopieczni Skórnickiego cieszyli się z pierwszej wygranej w sezonie. Tak więc formalnością był bieg 15, gdy Piotr Pawlicki stoczył zaciętą walkę z Mistrzem Świata Amerykaninem Gregiem Hancockiem. Na ostatnim okrążeniu Martin Vaculik pojechał bliżej krawężnika i wyprzedził Pedersena.
Fogo Unia Leszno pokonała Get Well Toruń 50:40.
Fogo Unia Leszno: 50
9. Piotr Pawlicki (2,3,2,2,3) 12
10. Tobiasz Musielak (1*,2*,1*,1*,1) 6+4
11. Grzegorz Zengota (1,2,2,2*,3) 10+1
12. Peter Kildemand (3,u,w) 3
13. Nicki Pedersen (3,3,3,2,0) 11
14. Daniel Kaczmarek (3,0,3,0) 6
15. Bartosz Smektała (2*,0,0) 2+1
Get Well Toruń: 40
1. Martin Vaculik (3,3,1*,0,1,1*) 9+2
2. Kacper Gomólski (0,1,2,d) 3
3. Adrian Miedziński (w,1*,0) 1+1
4. Greg Hancock (2,2,3,3,3,2) 16
5. Chris Holder (2,1,1,1,2) 7
6. Paweł Przedpełski (1,1*,0,3,w) 5+1
7. Igor Kopeć-Sobczyński (0) 0
Bieg po biegu:
1. Vaculik, Pawlicki, Musielak, Gomólski 3:3 (3:3)
2. Kaczmarek, Smektała, Przedpełski, Kopeć-Sobczyński 5:1 (8:4)
3. Kildemand, Hancock, Zengota, Miedziński (w) 4:2 (12:6)
4. Pedersen, Holder, Przedpełski, Smektała 3:3 (15:9)
5. Vaculik, Zengota, Gomólski, Kildemand (u) 2:4 (17:13)
6. Pedersen, Hancock, Miedziński, Kaczmarek 3:3 (20:16)
7. Pawlicki, Musielak, Holder, Przedpełski 5:1 (25:17)
8. Pedersen, Gomólski, Vaculik, Smektała 3:3 (28:20)
9. Hancock, Pawlicki, Musielak, Miedziński 3:3 (31:23)
10. Przedpełski, Zengota, Holder, Kildemand (w) 2:4 (33:27)
11. Hancock, Pedersen, Musielak, Vaculik 3:3 (36:30)
12. Kaczmarek, Zengota, Vaculik,Przedpełski (w) 5:1 (41:31)
13. Hancock, Pawlicki, Holder, Kaczmarek 2:4 (43:35)
14. Zengota, Holder, Musielak, Gomólski (d) 4:2 (47:37)
15. Pawlicki, Hancock, Vaculik, Pedersen 3:3 (50:40)
Weronika Pizoń (za: inf. własna)