Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Falubaz ponownie zwyciężył ? Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra ? Betard Sparta Wrocław (relacja)
 07.05.2016 0:49
W Zielonej Górze doszło do zaległego spotkania 1 kolejki PGE Ekstraligi w którym miejscowy Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra podejmował Betard Sparte Wrocław.

 

Falubaz przystępował do tego spotkania w roli minimalnego faworyta. Wrocławianie, za to byli świadomi że muszą zacząć punktować. Porażka i remis na koncie wicemistrzów Polski to zdecydowanie zbyt mało. Tym razem także, się nie udało mimo, że przez sporą część spotkania prowadzili. Wszystko zaczęło się psuć od 8 biegu i upadku Vaclava Milika. Młody Czech doznał urazu ręki i nie wystąpił w dalszej fazie zawodów. Gospodarze zaczęli odrabiać straty, aż w konsekwencji wyszli na prowadzenie i dowieźli je do końca.

 

Pierwszy bieg podobnie jak przed rokiem, padł łupem gości stosunkiem 2:4. Prowadzący Patryk Dudek został minięty na dystansie przez aktualnego mistrza świata. W biegu juniorskim klasę pokazał Maksym Drabik i fantastycznie na dystansie poradził sobie z Pieszczkiem. Kolejna dwie odsłony to na przemian zwycięstwa obu ekip. 5 wyścig zakończony wygraną gości, ale tylko świetna postawa Karpova uchroniła miejscowych od podwójnej porażki. Ukrainiec miał na rozkładzie Woffindena. 6, oraz 7 bieg zakończone zostały remisami swoją prędkość pokazali w nich kapitanowie obu zespołów, pewnie zwyciężając. 8 gonitwa zapadła kibicom obecnym na stadionie najmocniej w pamięci, ze względu na makabryczny upadek Vaclava Milika. Na południowy sąsiad z impetem uderzył o bandę na przeciwległej do startu i bardzo długo Nie podnosił się z toru, gdy w końcu to zrobił, udał się bezpośrednio do szpitala kończąc zawody z dorobkiem sześciu oczek. Sprawcą tego zdarzenia był Piotr Protasiewicz, któremu przy próbie wyprzedzenia poderwało koło i nie opanował motocykla. Kapitan gospodarzy był bardzo przejęty losem rywala, czuwając przy nim na torze. Po tym zdarzeniu nastąpiła dłuższa przerwa, gdyż banda wymagała naprawy. 9 bieg to wspaniałe zwycięstwo żużlowców z myszką miki na plastronie, a dokładniej wcześnie wspomnianego Karpova i Patryka Dudka, warto przy tym zauważyć że młody Polak, nie przywiózł dziś żadnego indywidualnego zwycięstwa. Wiele w tamtym momencie zależało od postawy Maksyma Drabika, który jednak w dwóch kolejnych biegach, czyli 11 jako zastępstwo zawodnika i 12 jechał daleko za resztą stawki i nie pomógł drużynie w końcowej fazie spotkania. Za to Gospodarze rozkręcali się z wyścigu na wyścig. Jason Doyle wystartował w trzech kolejnych odsłonach z rzędu, odnosząc każdym z nich triumf. To mocno przyczyniło się do końcowego sukcesu Falubazu. Zauważając przy tym, że goście jakby słabli, mając co raz większe problemy z przeciwstawieniem się gospodarzom. W końcu w 15 wyścigu, gdy losy meczu były rozstrzygnięte, Spartanom udało się zapisać kolejną "trójeczke", choć waleczny Dudek wpadł na metę o centymetr za "Tajskim".

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra, po słabszym początku zwycięża zapewniając sobie trzeci triumf w sezonie.

 

Betard Sparta Wrocław : 42
1. Tai Woffinden (3,1,3,2,3) 12
2. Vaclav Milik (1,3,2*,-) 6+1
3. Tomasz Jędrzejak (1,1,1,3,d) 6
4. Szymon Woźniak (3,2,0,2,1) 8
5. Maciej Janowski (2,3,2,0,0) 7
6. Maksym Drabik (3,0,0,0) 3
7. Adrian Gała (0,0,0) 0
 
Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra : 48
9. Patryk Dudek (2,2,2,2*,1,2) 11+2
10. Andriy Karpov (0,2,1*,3,2,2*) 10+2
11. Jason Doyle (w,0,1,3,3,3) 10
12. Jarosław Hampel - zastępstwo zawodnika
13. Piotr Protasiewicz (3,3,w,3,1*,1*) 11+2
14. Krystian Pieszczek (2,d,1) 3
15. Sebastian Niedźwiedź (1*,1,1) 3+1
 
Bieg po biegu :
1. Woffinden, Dudek, Milik, Karpov 2:4
2. Drabik, Pieszczek, Niedźwiedź, Gała 3-3 (5:7)
3. Woźniak, Dudek, Jędrzejak, Doyle (u/w) 2-4 (7:11)
4. Protasiewicz, Janowski, Niedźwiedź, Gała 4-2 (11:13)
5. Milik, Karpov, Woffinden, Doyle 2-4 (13:17)
6. Protasiewicz, Woźniak, Jędrzejak, Pieszczek (d) 3-3 (16:20)
7. Janowski, Dudek, Karpov, Drabik 3-3 (19:23)
8. Woffinden, Milik, Niedźwiedź, Protasiewicz (su/w) 1-5 (20:28)
9. Karpov, Dudek, Jędrzejak, Woźniak 5-1 (25:29)
10. Protasiewicz, Janowski, Doyle, Gała 4-2 (29:31)
11. Jędrzejak, Karpov, Protasiewicz, Drabik 3-3 (32:34)
12. Doyle, Woffinden, Pieszczek, Drabik 4-2 (36:36)
13. Doyle, Woźniak, Dudek, Janowski 4-2 (40:38)
14. Doyle, Karpov, Woźniak, Jędrzejak (d) 5-1 (45:39)
15. Woffinden, Dudek, Protasiewicz, Janowski 3-3 (48:42)
Wojciech Juszczak (za: info. własne)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (3)
9 lat temu
Konto usunięte
Dwa komentarze poniżej, których nie widzę i już dwóch "the billi" xD
Ciężkie jest jak widać życie niektórych hehehe.

Tak ad rem, to cały czas szkoda mi Sparty, bo ten mecz był do wygrania :))
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
Drugi mecz na tym kurniku ze Słupami w siedzeniach,i drugi raz były Pampersy.Torowy idiot Pipeta wciąż sieje zagrożenia dla innych swoją jazdą bez glowy.
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
Konto usunięte
niezly walek sedzia wydrukowal dla zielonej dziury
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com