Niestety fatalnie zakończył swój udział Vaclaw Milik we wczorajszym zaległym spotkaniu PGE Ekstraligi, gdzie jego Betard Sparta Wrocław mierzyła się na wyjeździe z Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra. Młody Czech, któremu szło w tym meczu na prawdę wybornie w biegu nr. 8 upadł na tor po faulu Piotra Protasiewicza. Upadek był na tyle groźny, że trener Piotr Baron zdecydował się nie wystawiać Milika już do końca zawodów. Po upadku żużlowiec narzekał na ból nadgarstka prawej ręki, a w dodatku dość mocno rozciął mały palec.
Zła diagnoza nadeszła po tym jak Vaclaw Milik udał się po zawodach do szpitala. Lekarze stwierdzili u zawodnika złamaną kość śródręcza i prawdopodobnie będzie musiał poddać się operacji.
Nie wiadomo jeszcze ile potrwa przerwa na rekonwalescencje.
A niby czemu nie powinien? To jak a wrócić do WYKONYWANIA ZAWODU? w czwartek odbył pierwszy trening po ROCZNEJ przerwie i miał jechać w zawodach? Cegła się wypowiadał, że nie da się inaczej sprawdzić czy wszystko z noga jest ok na 100% niż jeżdżąc na motocyklu żużlowym. Nie było ok jest dalej zwolnienie. Do następnej próby na torze. I tak mogą ciągnąć w aż nie uznają, że jest gotowy na 200%
chodzilo mi o to, ze nie powinien jechac w meczu zaden zawodnik nie wyleczony w dodatku z okreslonymi bólami podobnie jak Kildemand czy w ubiegłym roku nawet Miedziński, który niby miał mniejszy uraz od Jarka.
alehampela krolewna to materialistka z gornej polki wiec chcieli dalej doic .. kazdy by bral kase.. ZA SIEDZEINEI W DOMU hahahaha to normlane przeciez..
Ja w ogóle nie wiem dlaczego Hampel procesował się z Falubazem i udało mu się pieniądze dostać co dla mnie jest skandalem koleś doznał kontuzji ale taki to sport siedział w domu i brał pieniądze.
Płaci, płaci. Ale ile? Pamiętasz ile Hampel chciał pieniędzy od falubazu mimo, że dostawał z ubezpieczenia?
alehampela krolewna to materialistka z gornej polki wiec chcieli dalej doic .. kazdy by bral kase.. ZA SIEDZEINEI W DOMU hahahaha to normlane przeciez..
i tu sie mylisz.. UBEZPIECZENIE MU PLACI... WIEC ZARABIA NIC NIE ROBIAC.. Z KORZYSCIA DLA FALUBAZU.. krtoy nic nie wydaje a 10 pkt dostal za neigo z wts xd... L4 oczywcie ze jest.. tylko L4 zdrowego chlopa xd
Płaci, płaci. Ale ile? Pamiętasz ile Hampel chciał pieniędzy od falubazu mimo, że dostawał z ubezpieczenia?
my sie chyba nie zrozumielismy, w zadnym razie nie powinien zawodnik jechać nie wyleczony czy z okreslonymi bólami, Jarek tuz przed meczem powiedział,ze go podczas jazdy jeszcze boli noga a wiec wg. mnie nie nadaje sie do jazdy, tu sie rozgrywała rozmowa czy Jarek miał L-4 czy tez nie miał? bo jesli miał to nie powinien trenować.
A niby czemu nie powinien? To jak a wrócić do WYKONYWANIA ZAWODU? w czwartek odbył pierwszy trening po ROCZNEJ przerwie i miał jechać w zawodach? Cegła się wypowiadał, że nie da się inaczej sprawdzić czy wszystko z noga jest ok na 100% niż jeżdżąc na motocyklu żużlowym. Nie było ok jest dalej zwolnienie. Do następnej próby na torze. I tak mogą ciągnąć w aż nie uznają, że jest gotowy na 200%
Sparta pierwsza do spadku, jej notowania rosną na tą pozycję.
Czy wszyscy już zapomnieliście o długach Falubazu wobec Hampela i o wzajemnym straszeniu się stron sądami? Ugoda została pewnie podpisana, bo inaczej nie byłoby licencji, ale to też pewnie odrobinę rzutuje na to, że nikt Hampela nie pospiesza.
no to 15 dni L4... CZYLI 15 dni nie ma prawa jezdzic.. BO JEST NIEZDOLNY DO WYKONYWANIA PRACY.. proste jak jeb..
i nie chdozi mi akurat ze to hampel... tyo sie tyczy kazdego... TYLKO ZE W TYM SPORCIE.. WSZYSCY MAJA TO W DUPIE... apowinien wreszcie sie ktos za tych pajacow wziazc..
dlaczego 15 dni? a moze dostał zwolnienie np. na 10 dni? masz racje,ze to nie chodzi tylko o Hampela ale o całokszałt, o wszystkich zawodników:))
mi chodzi o to.. ze ON NIE MA PARWA WSIAZC NA MOTOR JAK JEST NA L4.. nic wiecej.. jak jezdzi, a jezdzi.. to nie ma juz L4.... i tylko o ot mi chodzi..
byc może L4 Jarkowi skonczyło sie w poniedziałek? wiec mógł trenować, w czwartek stwierdził,ze go jednak noga boli i poszedł do dr. po zwolnienie lekarskie;)))
a może było tak: Jarek w środa/czwartek potrenował i stwierdził,ze go noga boli i poszedł po L4...miał do tego prawo, czyz nie? :)))
no to 15 dni L4... CZYLI 15 dni nie ma prawa jezdzic.. BO JEST NIEZDOLNY DO WYKONYWANIA PRACY.. proste jak jeb..
i nie chdozi mi akurat ze to hampel... tyo sie tyczy kazdego... TYLKO ZE W TYM SPORCIE.. WSZYSCY MAJA TO W DUPIE... apowinien wreszcie sie ktos za tych pajacow wziazc..