Na początku sezonu zakładano, że "Świder" będzie solidnym drugoliniowym zawodnikiem. Niestety okazuje się, że często punktuje słabiej od juniorów, bądź w ogóle nie punktuje. W niedzielnym meczu na swoim torze nie zdobył ani jednego punkta. Kibice mogliby przymrużyć na to oko, ale nie jeśli dzieje się tak na prawie każdym meczu. Podczas czterech rozegranych kolejek Świderski zdobył zaledwie 5 "oczek" z trzema bonusami.
Swojego rozczarowania nie kryje również trener Unii Tarnów - Paweł Baran, który komentuje:
Postawa Świderskiego to w tej chwili nasz największy problem. To już kolejny mecz, w którym ?Świder? pojechał bardzo słabo - podkreśla Baran. - Musimy poważnie się nad tym zastanowić i rozwiązać ten problem, gdyż w kolejnym meczu uciekają nam cenne punkty.